"Gra o tron": wyciekły kolejne informacje o finałowym sezonie. Czego możemy się spodziewać?
Zarówno twórcy "Gry o tron", jak i HBO dokładają jak największych starań, by nie wyciekły żadne informacje dotyczące kolejnych sezonów. Pechowo dla nich, że serial cieszy się tak dużą popularnością, że fani znajdą każdy sposób, by wyciągnąć jak najwięcej informacji zza kulis. Dzięki nim wiemy, jak powstaje ósmy sezon.
Czego więc dowiadujemy się o nowym sezonie? Do sieci wyciekły kolejne zdjęcia z planu filmowego. Część z nich pochodzi z Moneyglass w Północnej Irlandii i widać na nich ośnieżone Winterfell. Przed murami zamku stoi trebusz, co sugeruje, że północna kraina znajdzie się w stanie oblężenia.
To jednak nie wszystko. Na fotkach widać też fragment największego serialowego planu zdjęciowego w hangarze Titanic Studios w Belfaście. Fani serialu domyślili się, że to właśnie tam znajduje się nowa Królewska Przystań, gdyż powstała tam część budynków (dotąd to miejsce odgrywał chorwacki Dubrownik). Skąd więc zmiana miejsca? Mówi się o tym, że w ostatniej serii siedziba Lannisterów zostanie częściowo zniszczona.
Fani serialu już spekulują, jak mogą potoczyć się dalsze losy Westeros. Prawdopodobnie do akcji wkroczą smoki. Nie wiadomo jednak, czy zaatakuje Deanerys, czy posługujący się nieumarłym Viseronem Nocny Król, który pod koniec 7. sezonu zniszczył Mur. Tajemnicą pozostaje też, czy Dany i Jon podtrzymają sojusz, czy staną przeciwko sobie. Na więcej szczegółów trzeba jeszcze poczekać. Ale jedno jest pewne. Finałowy sezon będzie trzymał w napięciu jak żaden dotąd.
