Trwa ładowanie...
22-07-2016 10:41

"Gra o tron": Liam Cunningham musiał ukrywać największy sekret hitu HBO. Teraz ma poważne obawy

"Gra o tron": Liam Cunningham musiał ukrywać największy sekret hitu HBO. Teraz ma poważne obawyŹródło: HBO
d44tihu
d44tihu

Zakończony w czerwcu 6. sezon "Gry o tron" wzbudził wiele emocji nie tylko wśród widzów, ale także aktorów. Mimo że finał jest już za nami, na jaw wychodzą kolejne informacje dotyczące kulis wyemitowanych odcinków. Teraz głos w sprawie zabrał Liam Cunningham, wcielający się w lorda Davosa Seawortha. Okazuje się, że aktor musiał przez długi czas skrywać największy sekret hitu. Teraz obawia się, że grany przez niego bohater może zostać uśmiercony. Czy słusznie?

Praca nad ostatnim sezonem uwielbianej produkcji była dla Cunninghama o tyle trudna, że jako jeden z nielicznych wiedział, jaki los czeka Jona Snowa. Przypomnijmy, że grana przez Kita Harringtona postać została uśmiercona pod koniec 5. serii. Ku uciesze fanów bohater został wskrzeszony, co było utrzymywane w tajemnicy aż do emisji odcinka, w którym niespodziewanie zmartwychwstał.

Cunningham musiał ukrywać jeden z najważniejszych sekretów popkultury XXI wieku. Jak się z tym czuł?

- Gdybym nie utrzymał tego w tajemnicy, ludzie by mnie zabili. Nawet nie chodzi o HBO, ale o fanów. Miło patrzeć, jak widzowie cieszą się, że są zaskakiwani. Sam wielokrotnie byłem zdziwiony, czytając scenariusz. Kiedy dowiedziałem się o tym, co spotka Hodora, pomyślałem: "Dobry Boże! To złamie wszystkim serce!".

d44tihu

Co czeka Davosa w 7. sezonie "Gry o tron"? Jak zdradził aktor, wciąż czeka na scenariusz kolejnych odcinków, które zapewne znów będą obfitować w zaskakujące momenty.

- Twórcy chcą zachować wszystko w sekrecie. To dlatego, że pracują nad ostateczną wizją całości aż do ostatniego momentu, by była jak najbardziej spójna - zdradził aktor.

Sam nie wie więc, jaki los spotka granego przez niego Davosa. Jedno jest pewne - w hicie nikt nie jest bezpieczny, a w każdym sezonie uśmiercanych jest kilka postaci, nawet tych lubianych przez publiczność. Czy on także niedługo pożegna się z produkcją? Cunningham ma duże obawy.

- Moi najbliżsi nie chcą, bym umarł. Ja zresztą też. Marzę, by wystąpić w ostatnim odcinku serialu, ale nigdy nie można być niczego pewnym.

Zobacz także: Tego nie wiedzieliście o serialu "Gra o tron"

d44tihu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d44tihu