Gra o tron: Lena Headey nie jest zadowolona z finału serialu HBO
Lena Headey, która w serialu HBO "Gra o tron" zagrała Cersei Lannister, opowiedziała o swoich wrażeniach z finałowego sezonu. Przyznała, że jest zadowolona ze śmierci swojej postaci oraz z zakończenia produkcji.
Gra o tron: Headey krytyczna wobec finału serialu HBO
Aktorka zupełnie inaczej wyobrażała sobie koniec "Gry o tron". - Zainteresowałam się tym jako widz i miałam swoje ulubione postaci. Mam też kilka własnych problemów z tym związanych. Ale jeszcze nie usiadłam pijana z Davidem (Benioffem) i Danem (Weissem) - mówiła.
Jej postać, Cersei Lannister, zginęła w przedostatnim odcinku serialu razem ze swoim bratem-kochankiem Jaimem Lannisterem. Wtuleni w siebie zostali przygnieceni gruzem walącej się Czerwonej Twierdzy. Headey przyznała, że spodziewała się zupełnie innego końca swojej bohaterki. - Oczekiwałam lepszej śmierci. Oczywiście, rozmyślasz o swojej śmierci. W tym serialu to może pójść w każdym kierunku. Więc byłam trochę niezadowolona - powiedziała.
Dodajmy, że Headey nie jest jedyną aktorką, która krytycznie ocenia zakończenie "Gry o tron". W podobnym tonie wypowiadali się m.in. Charles Dance (Tywin Lannister), Conleth Hill (Varys) oraz Maisie Williams (Arya Stark). Ta ostatnia była niezadowolona z faktu, że jej postać nie zabiła Cersei, choć wielokrotnie wykazywała swoją motywację do popełnienia zabójstwa.
Headey zauważyła jednak, że twórcy nie mogli zadowolić wszystkich, niezależnie od swoich pomysłów i planów.
Cały serial "Gra o tron" jest dostępny na platformie streamingowej HBO GO.