"Gra o tron": Kościół blokuje produkcję serialu!
Zachodnie media podają, że może nastąpić opóźnienie w emisji 5. serii "Gry o tron". Wszystko dlatego, że producenci serialu HBO wpadli w poważne tarapaty i rozpętali konflikt z władzami Dubrownika. Włodarze chorwackiego miasta nie zgadzają się na pobyt ekipy i realizację zdjęć w jednym z tamtejszych kościołów. Dlaczego?
Podwójnie trudna scena
Widzowie w napięciu czekają na emisję kolejnego sezonu "Gry o tron". W piątym tomie sagi autorstwa George'a R.R. Martina Cersei Lannister odbywa "spacer pokuty", wychodząc nago na ulice Królewskiej Przystani. Przed aktorką więc nie lada wyzwanie. Nie tylko musi rozebrać się przed kamerami, ale także uzbroić w cierpliwość.
Duchowni są zbulwersowani pomysłem filmowców
Okazało się, że scena, która miała być nakręcona we wnętrzu i okolicach kościoła w Dubrowniku, najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku. Wszystko dlatego, że miejscowi duchowni zaprotestowali i nie zgodzili się na takie ujęcia. W rezultacie zgłosili sprawę do instytucji, która wcześniej wydała produkcji pozwolenie.
Co dalej?
Urzędnicy i władze miasta przyznali księżom rację i zabronili ekipie serialu pracować w okolicy świątyni. Co dalej z produkcją? Na razie istnieją dwa wyjścia z tej nietypowej sytuacji. Jednym z nich jest zmiana lokalizacji i planu zdjęciowego. Natomiast innym jest pominięcie lub złagodzenie odważnej sceny. Filmowcy będą jednak robić wszystko, aby nie pominąć tego wątku, ponieważ jest on kluczowy dla dalszej fabuły.