"Gra o tron": Josephine Gillan straciła córkę. Aktorka apeluje do władz

Josephine Gillan, gwiazda serialu "Gra o tron", przeżywa ciężkie chwile. Aktorka zarzuca władzom Izraela, że ich służby socjalne zabrały jej dziecko.

"Gra o tron": Josephine Gillan straciła córkę. Aktorka apeluje do władz
Źródło zdjęć: © Youtube.com

"Gra o tron": Josephine Gillan straciła córkę. Aktorka apeluje do władz

Josephine Gillan zdobyła popularność w serialu "Gra o tron", gdzie grała rolę Marei - jednej z prostytutek lorda Baelisha. Aktorka jednak występowała wcześniej w filmach dla dorosłych. Dopiero udział w popularnej produkcji zdobyła wyciągnąć ją z branży pornograficznej.

Josephine Gillan za pośrednictwem serwisu GoFundMe podzieliła się jednak smutną informacją

"Moja ukochana córka ma już prawie 8 miesięcy, wychowywałam ją i opiekowałam się nią od urodzenia. Kiedy miała 5 miesięcy, izraelskie służby społeczne zdecydowały, że moje dziecko powinno zostać z moją koleżanką, ponieważ cierpiałam na depresję poporodową. Przyjaciółka okazała się cudowna i otoczyła Glorię prawdziwą miłością. Trzy noce temu pomoc społeczna wkroczyła jednak do niej w nocy o godzinie 00:30 i porwała moją córkę, oddając ją innej rodzinie" – napisała Josephine Gillan.

Aktorka chce odzyskać córkę, jednak brakuje jej pieniędzy na walkę z izraelskim sądem. Gillan oskarża je o bezprawne porywanie dzieci od matek, które borykają się z przejściowymi problemami wychowawczymi. Od momentu, gdy pracownicy społeczni zabrali aktorce córkę, ta nie mogła się z nią spotkać.

"Nie mogę jej zobaczyć ani mieć kontaktu! Nie mam pojęcia, gdzie ona jest! W tym czasie mnie tam nie było i nie wiedziałam, co zrobili! To absolutnie oburzające! Nie zrobiłem nic złego, podobnie jak mój przyjaciel, który się nią opiekował!" – napisała w mediach społecznościowych.

Korzystając z okazji gwiazda "Gry o tron" podziękowała wszystkim, którzy wspierają w tym ciężkim momencie.

- Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy wspierają mnie w tym trudnym czasie, mam dużo miłości w sercu i doceniam wasze miłe słowa! Kocham was! – napisała Josephine na swoim Twitterze.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)