Gra o tron: Ed Sheeran na pewno nie wróci do serialu. Znamy powód
Ed Sheeran zagrał epizodyczną rolę w serialu "Gra o tron". Fani ocenili ją dość krytycznie. Potwierdzono też, że nie ma szans na powrót wokalisty do hitowej produkcji choćby na moment. Poznaliśmy powód takiego obrotu sprawy.
Gra o tron: Ed Sheeran na pewno nie wróci do serialu
Ed Sheeran wystąpił w pierwszym odcinku siódmego sezonu serialu HBO "Gra o tron". Zagrał śpiewającego rycerza armii Lannistera. Jego rola miałą być niespodzianką dla Maisie Williams, która jest wielką fanką rudowłosego wokalisty. Rycerz tuż przed spotkaniem z Ayrą Stark śpiewał z kilkoma osobami balladę "Hands of Gold".
Występ Sheerana zebrał głównie negatywne opinie. W kolejnych odcinkach nie ujrzeliśmy go. W pierwszym odcinku ósmego sezonu dowiedzieliśmy się, co się stało z rycerzem Lannistera. Okazuje się, że zginął w walce ze smokami Daenerys Targaryen. Wspomina o tym jedna z kurtyzan, gdy spędza czas z Bronnem. Opowiada, że jego twarz została całkowicie poparzona przez smoka oraz stracił powieki.
Ed Sheeran nie tylko w "Grze o tron"
"Gra o tron" to nie jedyna produkcja, w jakiej zagrał Ed Sheeran. Pojawił się m.in. w filmie "Bridget Jones 3", serialach "Shortland street", "Nierandkowalni", "Zatoka serc" (jako on sam) oraz "Posłaniec gniewu" (jako Sir Cormac).
Jeden z najpopularniejszych wokalistów świata zagra także w komedii romantyczno-muzycznej "Yesterday". Premiera filmu w Polsce 12 lipca.