Gość TVP Info miał serduszko WOŚP. Tym razem nie zniknęło
Marcin Anaszewicz jako jedyny uczestnik programu "Woronicza 17" pojawił się w studiu z przyklejonym serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jego postawa przypomniała o niechlubnej "korekcie" TVP sprzed 2 lat.
Marcin Anaszewicz z ugrupowania Roberta Biedronia nie został potraktowany tak samo jak Arkadiusz Myrcha udzielający wywiadu bydgoskiej TVP w 2017 r. Przypomnijmy, że poseł PO stanął przed kamerą z naklejonym serduszkiem WOŚP, jednak w wieczornym wydaniu "Wiadomości" na kurtce polityka nie było po nim śladu.
- Żenujące, niskie, małostkowe i zwyczajnie chamskie! – takimi słowami Myrcha skomentował retusz dokonany przez TVP.
"TVP informowała o WOŚP i nie wycinała serduszek. Tajemnicze zniknięcie z kurtki pana posła musiało być robotą Belzebuba" – pisał wówczas Jacek Kurski na Twitterze, nawiązując do niefortunnej wypowiedzi samego Myrchy. Poseł PO zapytany na wizji o imiona biblijnych trzech króli, wymienił Belzebuba jako jednego z nich.
