Trwa ładowanie...

Górniak i Kliment - przyjaźń czy coś więcej?

Górniak i Kliment - przyjaźń czy coś więcej?Źródło: AKPA
dlxaefs
dlxaefs

[

]( http://www.fakt.pl )

Poza uwielbieniem tysięcy widzów, Edyta Górniak (38 l.) zyskała w "Tańcu z gwiazdami" coś znacznie cenniejszego. Przyjaźń i oddanie swojego tanecznego partnera - Jana Klimenta (36 l.) Choć taneczne show już się skończyło, oni wciąż nie mogą się rozstać. Nawet w sylwestrową noc będą ...razem. Czyżby ich wzajemne przywiązanie przerodziło się w coś głębszego?

Godziny ciężkich treningów i wielkie emocje podczas występów na żywo robią swoje. Nie raz byliśmy świadkami jak na parkiecie „Tańca z gwiazdami” na naszych oczach rodziły się przyjaźnie na dobre i na złe, a nawet wielkie miłości. A Edyta miała prawdziwe szczęście. Jej partner był przy niej bez względu na sytuację. Wspierał ją w trudnych chwilach, rozśmieszał, gdy było jej smutno.

dlxaefs

Gdy w półfinale okazało się, że Górniak i Kliment odpadają z tanecznego show, nie potrafił ukryć łez wzruszenia. Trudno było nie dostrzec z jak wielkim uwielbieniem Janek patrzy na naszą gwiazdę. Nic dziwnego, że teraz, gdy program już się skończył, oni wciąż nie mogą się rozstać. Jak dowiedział się Fakt, wokalistka która będzie gwiazdą podczas sylwestrowego koncertu Dwójki, zaprosiła Janka, by razem z nią wystąpił na scenie.

Co na to wszystko życiowi partnerzy artystów? Ukochany Edyty – Piotr Shramm zapewniał w jednym z programów, że nie jest zazdrosny o Janka. A może jako wybitny prawnik, potrafi ukrywać emocje i nie chciał okazać, że targa nim niepewność?

Kliment też nie jest sam. Tancerzowi towarzyszy zawsze jego dziewczyna – Lenka. Jednak czy osoby spoza branży są w stanie zrozumieć artystyczne dusze Edyty i Janka, lepiej niż oni sami? Jedno jest pewne, zażyłość jaka zrodziła się między tancerzem a wokalistką nie jest chwilowa i jak się plotkuje może zaowocować pięknym uczuciem. W końcu od przyjaźni do miłości jest tylko krok…

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Superniania chwali Dodę!

dlxaefs
dlxaefs

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dlxaefs