"The Voice of Poland": Górniak aż się skrzywiła. Musiała wybrać między złą i gorszą

Pierwsze koty za płoty. Nastał czas bitew, a uczestnicy walczą między sobą o pozostanie w show. Jednym poszło wybitnie dobrze, innym fatalnie. Wydaje się jednak, że podopieczni Edyty Górniak zaprezentowali wyjątkowo niski poziom.

Dziewczyny z drużyny Górniak nie trafiały w dźwiękiDziewczyny z drużyny Górniak nie trafiały w dźwięki
Źródło zdjęć: © Screenshot, TVP2
Magdalena Sawicka

Tomson i Baron, Michał Szpak, Urszula Dudziak oraz Edyta Górniak skompletowali swoje drużyny. Po etapie przesłuchań w ciemno nastał czas bitew, podczas których uczestnicy rywalizują w parach w obrębie grupy swojego trenera. Najciekawszym elementem tej części programu są czerwone krzesła, na którym siada skradziony uczestnik. Nie może jednak czuć się bezpiecznie, ponieważ w każdym momencie, ktoś może zająć jego miejsce.

Na pierwsze dwa występy lepiej spuścić zasłonę milczenia. Zarówno Mateusz i Monika z drużyny Michała Szpaka oraz Natalia i Ola od Edyty Górniak nie będą wspominać swoich wykonów dobrze. Polska diva aż skrzywiła się, gdy usłyszała, jak fałszują jej podopieczne. Paradoksalnie, z tej czwórki do domu wróciła jedynie Monika.

Na pewno zdecydowanie lepiej widzowie bawili się przy występie dziewczyn z drużyny Urszuli Dudziak. Magda i Sylwia zaśpiewały utwór Hanny Banaszek pt. "Pogoda ducha". Choć na próbach uczestniczkom nie szło najlepiej, występ był fenomenalny. Wszyscy trenerzy byli pod wrażeniem. Jeszcze przed werdyktem Dudziak, Tomson i Baron zdecydowali, że uratują drugą dziewczynę. Sylwia pozostała z poprzednią trenerką, drużynę zmieniła natomiast Magda.

W grupie chłopaków z zespołu Afromental na pierwszy rzut poszli uczestnicy, którzy na przesłuchaniach zrobili prawdziwą furorę, czyli Hamza i Michalina. Wokaliści zmierzyli się z piosenką Michaela Jacksona "I Just Can’t Stop Loving You" i zaliczyli niesamowity występ, dzięki czemu oboje przeszli dalej. Michalinę skradła Edyta Górniak.

Kolejny duet musiał zmierzyć się z utworem Korteza "Hej wy". Kasia swoim mocnym i pewnym głosem "rozjechała" zestresowaną Anię. Jednak Edyta Górniak zdecydowała się zabrać w dalszą podróż właśnie ją. Na szczęście drugą uczestniczkę uratowała Urszula Dudziak i w ten sposób wszystkie czerwone krzesła się zapełniły. Przy kolejnej kradzieży, ktoś będzie musiał pożegnać się z marzeniami o finale.

Ze szlagierem wszystkich programów typu talent show i babskich wieczorów, czyli utworem "Respect" Arethy Franklin zamierzyła się kolejna para z drużyny Urszuli Dudziak. Martyna i Marcelina były doskonałe techniczne, zaśpiewały świetnie i zebrały pochwały od trenerów. Dla takich wykonów ogląda się "Voice of Poland". Urszula wybrała Martynę. Niestety Marcela musiała szukać pocieszenia w objęciach bliskich.

Piosenkę Piotra Szczepanika pt. "Kochać" wykonali doświadczeni scenicznie Agata i Piotr z grupy Tomsona i Barona. Niestety występ nie należał do najlepszych. – Ja tego nie zrozumiałam. Nie wiem co się wydarzyło, wyglądało jak pierwsza próba – podsumował Michał Szpak. Piotr pozostał w drużynie chłopaków, a Agatę paradoksalnie skradł trener, który chwilę później nie szczędził jej gorzkich słów.

Ostatni występ odcinka należał do duetu z grupy Michała Szpaka. Paweł i Szymon zaśpiewali "The Lazy Song" Bruno Marsa i nie poszło im najlepiej. Trener zdecydował się, że w dalszą przygodę w show zabierze Szymona. Drugiego uczestnika postanowili uratować Tomson i Baron. Co więcej, Paweł strącił z czerwonego krzesła Magdę, której duet z Sylwią był prawdziwą ucztą.

Podsumowując tylko ten odcinek, można dojść do wniosku, że najlepszych technicznie zawodników ma w grupie, debiutująca w roli jurora w "Voice of Poland", Urszula Dudziak. Najgorzej zaprezentowali się za to młodzi uczestnicy z drużyny Edyty Górniak. Byliśmy świadkami bardzo nierównych występów, a podopieczni jurorów prezentują bardzo zróżnicowany poziom.

Oglądaliście odcinek? Jak wrażenia?

"The Voice of Poland": Dudziak zaskoczyła Górniak. Wyznanie koleżanki ją zawstydziło

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta