Góral i Olga Kaczyńska razem w "Dzień dobry TVN". Uczestnik "Top Model" opowiedział o swojej miłości!
None
Góral i Kaczyńska
Mateusz Jarzębiak zakończył przygodę z programem "Top Model". Góral, jak najczęściej nazywają go inni, odpadł tuż przed wielkim finałem, ale wciąż wzbudza emocje. Ostatnio znalazł się w centrum uwagi z powodu bliskiej relacji, jaka od niedawna łączy go ze zwyciężczynią 2. edycji "Top Model", Olgą Kaczyńską.
Uczucie uczestników programu TVN okazało się prawdziwą medialną sensacją, a model, który gościł ostatnio w "Dzień dobry TVN", chętniej mówił o swojej nowej miłości niż przygodzie w "Top Model". Co ciekawe, w odróżnieniu od innych wyeliminowanych uczestników, w śniadaniowym magazynie nie pojawił się w towarzystwie jednego z jurorów, ale.. swojej dziewczyny.
Jak wygląda życie Górala bez tytułu top modela, ale za to u boku top modelki?
KM/AOS
Co Mateusz wyniósł z "Top Model"?
Temu rozbrajającemu uśmiechowi, którym skradł serce Joannie Krupie i tysiącom fanek, 22-latek z Rabki Zdrój wiele zawdzięcza. Nawet to, że dotrwał niemal do końca programu, jak twierdzą odporni na jego wdzięki krytycy. Rzeczywiście, choć Mateusz nie miał ani modelowej sylwetki, ani, jak podkreślali jurorzy, motywacji do pracy, zaszedł zaskakująco daleko. On sam oceniając swój udział w "Top Model" nie ma jednak wątpliwości, że wyniósł z tej przygody bardzo dużo.
- Ja uważam, że jednak coś się ugotowało w tym programie ze mnie. Nabrałem doświadczenia. Zacząłem kojarzyć, jak sobie pomagać na sesjach, żeby zdjęcia wychodziły lepiej.
Jak żartobliwie stwierdził, nawet na prywatnych zdjęciach wychodzi teraz lepiej. Czy tak jest naprawdę, każdy może ocenić sam. Góral w ostatnim czasie intensywnie zamieszcza w mediach społecznościowych wspólne fotografie z Olgą. Dziewczyna towarzyszyła mu też podczas wizyty w "Dzień dobry TVN". Rozmowie z prowadzącymi przysłuchiwała się jednak zza kulis.
Mateusz i Olga z błogosławieństwem Krupy
Jarzębiak zdradził w programie, jak poznał Olgę. Okazało się, że znajomość zrodziła się na Facebooku. Góral pierwszy napisał do Kaczyńskiej, a rozmowy zainicjowane w sieci szybko przeniosły się do prawdziwego świata. Pod koniec października para modeli ogłosiła - oczywiście na Facebooku - że jest w związku. Niedawno Olga przedstawiła nowego chłopaka rodzicom, a zdjęcie z wieczorka zapoznawczego, jak nazwała to spotkanie, opublikowała na Instagramie.
Choć znajomość tych dwojga trwa zaledwie miesiąc, niektóre media już nazywają Mateusza i Olgę następcami Anji Rubik i Sashy Knezevica. Nowa para w show biznesie dostała też błogosławieństwo jurorki "Top Model". Joanna Krupa zamieściła na portalu społecznościowym emocjonalny wpis dotyczący uczestników, którzy byli jej faworytami w programie.
"Jestem tak bardzo szczęśliwa widząc tę dwójkę razem!!! Jestem pewna, że to najpiękniejsza para w Polsce! Dwójka moich ulubieńców, o których walczyłam i wierzyłam w programie TOP MODEL! Jestem z Was dumna i życzę Wam wszystkiego co najlepsze!" - można przeczytać na facebookowym profilu Dżoany (zachowano pisownię oryginalną).
Łączy ich wspólny cel
A jak udział w "Top Model" zmienił życie Matusza? Model, który nie grzeszy doświadczeniem w branży, przyznał, że jest zaskoczony zainteresowaniem jakie budzi jego osoba. Do udziału w kampanii reklamowej zaprosiła go niedawno jedna z firm obuwniczych. Jest więc szansa, że niebawem zobaczymy chłopaka na bilbordach.
Wiele osób najbardziej ciekawi jednak, jak potoczą się dalsze losy Mateusza i Olgi. Odpowiedź na to pytanie przyjdzie z czasem. Mateusz podkreślał jednak w telewizyjnym wywiadzie, że ma z modelką wiele wspólnego. Niewątpliwie łączy ich głód sukcesu i potrzeba medialnego rozgłosu. Coś na podpowiada, że znaleźli już pomysł na to, jak osiągnąć przynajmniej to drugie.
KM/AOS