RozrywkaGołota już spakował walizki. Żona zabrała go do...

Gołota już spakował walizki. Żona zabrała go do...

[

Gołota już spakował walizki. Żona zabrała go do...
Źródło zdjęć: © AKPA

10.11.2010 | aktual.: 25.11.2013 11:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

]( http://www.fakt.pl )

Ledwie odpadł z "Tańca z gwiazdami", a już wyleciał z Polski. Andrzej Gołota (42 l.) po kilku miesiącach spędzonych w naszym kraju wrócił w poniedziałek do Chicago.

Na warszawskim lotnisku Okęcie pojawił się w towarzystwie żony Marioli (41 l.), która z pewnością cieszy się, że wreszcie będzie miała męża w domu tylko dla siebie.

Zorganizować lot do USA, pożegnać się z przyjaciółmi i jeszcze się spakować – tego nie da się zrobić w jednej chwili. Wygląda jednak na to, że Gołota dał radę. Dopiero w niedzielę po godzinie 22 bokser dowiedział się, że odpada z show TVN. A już następnego dnia popołudniu miał bilety i był gotowy do podróży do Stanów Zjednoczonych. Czyżby Andrzej wcześniej przewidział swój koniec w „Tańcu z gwiazdami”? Być może...

Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że to szybkie tempo jest sprawką żony Marioli, która przez tygodnie rozłąki bardzo stęskniła się za mężem. To właśnie ona miała poważne powody, by pomóc mężowi w zorganizowaniu szybkiego powrotu do Chicago. Tym bardziej, że już pod koniec listopada znów będą musieli się rozstać. Gołota będzie musiał przylecieć do Polski i wystąpić z wszystkimi uczestnikami w odcinku finałowym „Tańca z gwiazdami”.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

Zobacz także:

Komentarze (0)