Gdzie się podział bujny biust Edyty Herbuś?

None

Gdzie się podział bujny biust Edyty Herbuś?
Źródło zdjęć: © Instagram/Eastnews

/ 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© Instagram/Eastnews

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie programu. Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

AR/AOS

/ 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© Facebook

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

/ 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© Instagram

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

/ 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© newspix.pl

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

/ 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© Facebook

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

/ 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© Instagram

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

/ 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© Facebook

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

/ 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© Facebook

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

/ 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© Facebook

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

10 / 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© newspix.pl

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

11 / 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© Facebook

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

12 / 12Niefortunne ujęcie czy bolesna prawda?

Obraz
© Facebook

Dla wielu mężczyzn to właśnie Edyta Herbuś jest synonimem seksapilu. Filigranowa tancerka niejednemu widzowi "Tańca z gwiazdami" zawróciła w głowie, gdy przed laty wirowała na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Choć od jej debiutu na telewizyjnym parkiecie minęła prawie dekada, ona wciąż zachwyca perfekcyjnym wyglądem. Im starsza, tym piękniejsza. Kobiety zazdroszczą jej idealnego ciała, a panowie rozpływają się nad zgrabnymi kształtami gwiazdki.

Sama Herbuś nigdy nie ukrywała swoich walorów. Zawsze chętnie podkreśla to, co jest jej największym atutem. Gdy pojawia się na czerwonym dywanie, za każdym razem dba o to, aby jej kreacje eksponowały zarówno nogi jak i biust. Choć tancerka nie może pochwalić się wzrostem zawodowej modelki (ma zaledwie 156 cm), to i tak przyciąga uwagę wszystkich dookoła - bez względu na płeć.

Jak każda celebrytka usilnie stara się, aby słuch w show biznesie o niej nie zaginął. Jednak regularne wizyty na warszawskich salonach już nie wystarczają, dlatego Edyta zdecydowała się dzielić z fanami swoim życiem prywatnym za pośrednictwem portali społecznościowych. Ostatnio opublikowała na Instagramie nietypowe zdjęcie. Widzimy na nim Herbuś, która zajada w nocy soczystego arbuza. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w oczy rzuca się jej biust. A właściwie jego brak. Gdzie się podziały piersi tancerki? Czyżbyśmy mieli do czynienia z niefortunnym ujęciem czy właśnie wyszła na jaw cała prawda o dekolcie ślicznej Edyty?

Zobaczcie sami i porównajcie z jej ostatnimi zdjęciami!

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta