Gąsowski popłakał się na wizji. Wszystko przez hołd dla Wodeckiego
Emocjonujący odcinek
W najnowszym odcinku programu "Twoja twarz brzmi znajomo" Mateusz Ziółko wcieli się w postać Zbigniewa Wodeckiego. Jego emocjonalny występ poruszył publiczność, jury i prowadzących. Niektórzy nie będą potrafili pohamować łez. Bliski przyjaciel zmarłego muzyka, Piotr Gąsowski, wydawał się szczególnie wzruszony. Jego reakcja na utwór "Lubię wracać tam gdzie byłem" wyraża więcej niż tysiąc słów.
Łzy przyjaciela
Gąsowski dobrze znał się ze Zbigniewem Wodeckim. Pracowali też razem na planie programu "Taniec z gwiazdami". Śmierć muzyka była wstrząsem dla aktora. Gdy Piotr usłyszał jeden z największych hitów artysty w programie "Twoja twarz brzmi znajomo", popłakał się.
Mateusz Ziółko był ucharakteryzowany dokładnie tak jak Wodecki w młodości. Świetnie imitował też barwę głosu gwiazdora. Nic dziwnego, że emocje wzięły górę.
Legendarny Wodecki
Zbigniew Wodecki zmarł 22 maja 2017. Był człowiekiem wielu talentów. Muzyk, multiinstrumentalista, kompozytor, aranżer, piosenkarz, aktor i prezenter telewizyjny - w każdej z tych ról sprawdzał się doskonale. Na jego piosenkach wychowały się całe pokolenia. Prywatnie był sympatyczny i serdeczny, w wywiadach rozbrajająco szczery.
Producenci programu "Twoja twarz brzmi znajomo" postanowili uczcić pamięć artysty wyjątkowym wykonaniem jego przeboju. Cały odcinek można zobaczyć już 29.09 o godz. 22:00 w telewizji Polsat.