Gąsiewska i Zdrójkowski podjęli dojrzałą decyzję. Aktorka wylicza powody

Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski to jedna z najbardziej medialnych par młodego pokolenia. Poznali się na planie serialu TVP "Rodzinka.pl" i od tamtego czasu media i fani śledzą ich zawodowe i sercowe perypetie.

Jakiś czas temu sieć obiegła informacja, że młodzi artyści ze sobą zerwali, co na szczęście okazało się nieprawdą. Od tamtego czasu Gąsiewska i Zdrójkowski rzadziej dzielą się swoim życiem prywatnym.

Gąsiewska razem ze swoim chłopakiem prowadziła sobotni backstage na Polsat SuperHit Festival w Operze Leśnej w Sopocie. Z tej okazji aktorka, którą mogliśmy oglądać w horrorze "W lesie dziś nie zaśnie nikt", udzieliła wywiadu, w którym zdradziła kilka najświeższych informacji z życia prywatnego.

Okazuje się, że para podjęła decyzję, aby nie zamieszkać ze sobą. Dlaczego? Powód jest dość prozaiczny. Ona przywiązana jest do rodziny, on niezbyt dba o porządek i w dodatku jest introwertykiem.

- Adam na przykład strasznie rozrzuca skarpetki. Jest bałaganiarzem i myślę, że sam by się do tego przyznał. [...] Rozmawialiśmy o zamieszkaniu razem, ale to jest nasza wspólna decyzja, że nie chcemy tego. Jestem bardzo rodzinna. Mieszkam z rodzicami, rodzeństwem, mam swoje zwierzaki, urządziłam swój pokój na nowo, a Adaśko od roku mieszka sam i jest mu z tym dobrze. Jest introwertykiem, więc lubi czasem zamknąć się sam w pokoju - mówiła w rozmowie z Plotkiem gwiazda serialu Polsatu "Kowalscy kontra Kowalscy".

Ale to nie koniec rewelacji. Gąsiewska pochwaliła się też, że niedawno kupiła swoje pierwsze mieszkanie. Ze zrozumiałych względów nie zdradziła lokalizacji ani metrażu. Wiemy natomiast, że nie jest położone w centrum stolicy i już czeka na ekipę fachowców.

Aktorka nie kryje, że nie może się doczekać, kiedy będzie mogła zacząć je aranżować. Zupełnie nas to nie dziwi.