Trwa ładowanie...

Gafa Tadeusza Sznuka. Takiej pomyłki w "Jednym z dziesięciu" jeszcze nie było?

W teleturniejach pomyłki uczestników są nieodzownym elementem show. Nieczęsto jednak wpadki zdarzają się prowadzącym. W ostatnim odcinku "Jednego z dziesięciu" Tadeusz Sznuk popełnił gafę, która nie uszła uwadze widzów.

Gafa Tadeusza Sznuka. Takiej pomyłki w "Jednym z dziesięciu" jeszcze nie było?Źródło: Materiały prasowe
d3dywm1
d3dywm1

Ostatni odcinek "Jednego z dziesięciu" wzbudził wielkie emocje wśród widzów. Wszystko za sprawą wpadki, którą popełnił prowadzący. Tadeusz Sznuk zadał pani Urszuli pytanie dotyczące sztuk walki.

- Proszę ustawić w kolejności od najlżejszej do najcięższej 3 kategorie wagowe boksu zawodowego: waga kogucia, waga musza i waga piórkowa - powiedział prowadzący

Uczestniczka odpowiedziała co prawda źle, ale pomylił się także prowadzący. Sznuk twierdził, że prosił o uporządkowanie kategorii wagowych od najcięższej.

- Nie, chcieliśmy od najcięższej, o to pytaliśmy, więc musza byłaby na pierwszym miejscu, potem kogucia, potem piórkowa. Piórkowa jest najlżejsza" - powiedział gospodarz, a błąd prowadzącego od razu wyłapali widzowie.

d3dywm1

- Był błąd w pytaniu o boksie! Kobieta wymieniła prawidłową kolejność, bo Sznuk w pytaniu powiedział, że od najlżejszej... Potem powiedział, że od najcięższej i że źle. Uczestniczka powinna się odwołać! - napisał jeden z internautów.

- Czy zauważyliście błąd przy pytaniu o wagę w boksie? - komentował inny. Prowadzący powinien przeprosić panią Urszulę?

Youtube.com
Źródło: Youtube.com
d3dywm1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3dywm1