Szokujące wyznanie. Francuski dziennikarz oskarżony o gwałt
Patrick Poivre d'Arvor to jeden z najbardziej znanych francuskich dziennikarzy. Został oskarżony o gwałt przez dziennikarkę, pisarkę i youtuberkę Florence Porcel. Prokuratura wszczęła dochodzenie.
25.02.2021 16:03
Florence Porcel wydała na początku roku książkę "Pandorini", która opowiada historię młodej kobiety uwikłanej w toksyczną relację ze starszym mężczyzną. Ten wykorzystuje swoją władzę, by uzależnić ją od siebie. Porcel przyznawała w wywiadach, że jest to historia oparta na jej własnych przeżyciach, jednak nie ujawniła tożsamości mężczyzny. Po kilku tygodniach wniosła skargę o gwałty. Oskarżyła Patricka Poivre'a d'Arvora. Prokuratura wszczęła dochodzenie w tej sprawie, a dziennik "Le Parisien" ją opisał.
Porcel twierdzi, że Patrick Poivre d'Arvor miał ją zgwałcić w kwietniu 2009 r., kiedy odwiedziła go w biurze, zbierając materiały do pracy o osobistościach medialnych. Jak mówi, została brutalnie zmuszona do seksu oralnego, mimo że wyraźnie odmówiła.
Nie złożyła skargi od razu, gdyż bała się, że nikt nie uwierzy słowom studentki. Ale to nie był pierwszy gwałt. Porcel mówi, że pierwszy raz dziennikarz zgwałcił ją w 2004 r. gdy miała 21 lat. Wysłała do niego wtedy swoje pisarskie próby z prośbą o opinię. Poivre d'Arvor zaprosił ją do siedziby telewizji TF1, gdzie obserwowała zza kulis, jak powstaje wieczorne wydanie wiadomości. Po programie poszła do jego biura, gdzie doszło do gwałtu.
Mimo to Porcel przez kilka lat utrzymywała bliskie stosunki z dziennikarzem. Osoba z otoczenia pisarki powiedziała w rozmowie z "Wysokimi Obcasami":
- Była w nim zakochana, a w każdym razie myślała, że jest. Była uzależniona od jego akceptacji, a on to wiedział i wykorzystywał. Zrozumiała, z czym ma do czynienia dopiero po tym, jak ją zgwałcił w 2009 r. Już wiedziała, że to nie jest miłość.
Sprawa z 2004 r. jest już przedawniona. Jednak prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie z 2009 r.
Patrick Poivre d’Arvor wszystkiemu zaprzeczył. Opublikował w tej sprawie oświadczenie na Facebooku. Twierdzi, że Porcel chce tym skandalem promować swoją książkę. Zapowiedział też złożenie skargi o zniesławienie.
Ale Poivre d'Arvor nie ma najlepszej opinii. Po oskarżeniach Porcel kolejne kobiety opisują swoje nieprzyjemne doświadczenia z dziennikarzem.