Finał "Azja Express" wzbudził dużo emocji. Fani: "To chyba żart?!"
[Galeria]
W ostatnim odcinku widzowie mogli kibicować Antkowi Pawlickiemu i Pawłowi Ławrynowiczowi, Michałowi Pirógowi i Piotrowi Czaykowskiemu, a także Marcie Wierzbickiej i Staszkowi Karpielowi-Bułecce. Po finale w sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy.
Drugą edycję programu "Azja Express" wygrali Antoni i Paweł. Przez cały sezon panowie wzbudzali mnóstwo emocji, a ich wypowiedzi wielokrotnie były komentowane w mediach społecznościowych. Zarzucano im między innymi homofobię i brak szacunku do kobiet.
Co widzowie sądzą na temat ich wygranej w show?
Powinien wygrać kto inny?
Fani "Azji Express" niezbyt dobrze przyjęli informację o tym, że to Paweł i Antek okazali się najlepsi. W sieci nie brakuje negatywnych opinii.
"Zakłamane dwie szuje. Michał i Piotr jesteście najlepsi" - napisała jedna z widzek.
Inni także nie kryją rozczarowania.
"Szkoda, że akurat oni wygrali" - pojawiają się głosy.
"To chyba żart ??!! To dobrze że nie oglądałam do końca skoro nie było warto".
"Taki zawód, że brak słów" - piszą zasmuceni widzowie.
Są jednak też tacy, którzy kibicowali chłopakom.
Mają wiernych fanów
W mediach społecznościowych pojawiło się też mnóstwo słów wsparcia dla Antka i Pawła. Okazuje się, że panowie mają też swoich wiernych fanów.
"Super, wygrali moi faworyci!!!" - piszą widzowie.
"Gratuluję z chłopcy. Od dwóch odcinków mocno trzymałam kciuki" - napisała podekscytowana fanka.
" Uwielbiam Was :) Gratulacje chłopaki!!!! Świetna robota!!!!"
"Trzeba przyznać, że Antek i Paweł przez cały odcinek byli wyraźnie lepsi, tym bardziej zasłużona wygrana. Cały program byli mocni, więc brawo chłopaki" - czytamy w mediach społecznościowych.
To już jest koniec
Druga edycja programu, podobnie jak pierwsza, wzbudzała duże zainteresowanie. Bez wątpienia jednym z ulubieńców widzów został Piotr Czaykowski, który brał udział w wyścigu razem z Michałem Pirógiem. Ogromną sympatią cieszyła się też Marta Wierzbicka. Antek i Paweł bez wątpienia wygrali zasłużenie - byli po prostu najszybsi.
Czekacie na trzecią edycję?