Filip Chajzer zaapelował o pomoc w zbiórce. Odzew przeszedł jego oczekiwania

Filip Chajzer angażuje się w zbiórkę
Filip Chajzer angażuje się w zbiórkę
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Urszula Korąkiewicz

03.03.2022 13:47, aktual.: 03.03.2022 14:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Filip Chajzer dziękuje widzom, którzy odpowiedzieli na apel w "Dzień Dobry TVN" o zbiórce na rzecz ukraińskich wcześniaków. To jednak, jak szybko zareagowali, zrobiło na nim ogromne wrażenie. Podobnie jak hojność darczyńców.

Trwa kolejny dzień agresji rosyjskiej na Ukrainę. Ukraińcy stawiają opór inwazji, ale pojawiają się kolejne doniesienia o stratach, rannych i zabitych. Szczegółowe informacje dotyczących zbrojnych starć znajdziecie w liveblogu WP Wiadomości.

Niezłomnych w walce Ukraińców wspierają od początku Polacy. Mobilizacja jest imponująca. Mieszkańcy wielu miast i miejscowości aktywnie angażują się w pomoc – wspierają finansowe zbiórki, przynoszą dary uzupełniając najpotrzebniejsze zapasy. Prężnie działają akcje pomocowe w punktach recepcyjnych na granicy.

Obywatelom Ukrainy wolontariusze oferują pomoc w transporcie czy miejsca noclegowe w swoich mieszkaniach i domach. We wszystkie działania angażuje się też wielu artystów, dziennikarzy i celebrytów. Oprócz doraźnych działań, nagłaśniają kolejne akcje i zbiórki. Tak, jak ostatnią Filip Chajzer, który jeśli akurat chodzi o zbiórki charytatywne, nie waha się ani chwili.

Prezenter przypomniał w obszernym wpisie na Istagramie, że podczas "DDTVN" zaapelowali o wsparcie zbiórki na rzecz ukraińskich wcześniaków, znajdujących się w szpitalach ostrzeliwanych przez rosyjskie wojska. Odzew widzów przeszedł oczekiwania Chajzera. Wyjawił, że zaledwie półtorej godziny po emisji rozmowy na koncie zbiórki znajdowało się już 25 tys. zł.

A to i tak zaledwie ułamek gromadzonej sumy. Zakładano w zbiórce w serwisie pomagam.pl pułap 50 tys., tymczasem wpłacono już 125 tys. zł. Kwota, podobnie jak w przypadku innych zbiórek, wciąż rośnie.

"Oddziały neonatologiczne i pediatryczne na Ukrainie przenoszone są do piwnic i garaży. Potrzebne jest dosłownie wszystko! Kilkudniowe dzieci nie mają nic wspólnego z rosyjskim bestialstwem... Pięknie dziękujemy za Wasze wsparcie" – dodaje w komunikacie Chajzer.

Trudno się dziwić temu, że jest pod takim wrażeniem odzewu. Mobilizacja Polaków jest naprawdę niezwykła. Zbiórkę, tak jak wiele innych, prowadzonych przez m.in. PAH, PCK czy Caritas, można nadal wspierać, tę konkretną - znajdziecie ją pod tym adresem.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także