Filip Chajzer przedrzeźnia wróżbitę Macieja, a ten nie pozostaje mu dłużny!
None
To musiało się tak skończyć
Jedni go kochają, inni nienawidzą. Żartuje ze wszystkich i wszystkiego i przy tym sam nie boi się ośmieszyć. O kim mowa? O Filipie Chajzerze, który niemal z dnia na dzień dorównał popularnością swojemu ojcu Zygmuntowi.
Ale jest jeszcze jedna osoba, do której pasują te określenia. Kto to taki? Oczywiście wróżbita Maciej, który może pochwalić się zarówno ogromną liczbą fanów jak i zagorzałych przeciwników swojego programu. Każdy, kto widział jakąkolwiek audycję z jego udziałem wie, że Maciej twardo broni swojego zdania i łatwo daje się ponieść emocjom. Nic dziwnego, że gdy doszło do starcia dwóch tak silnych osobowości, posypały się iskry i mocne oskarżenia.
Choć zaczęło się bardzo niewinnie, to konflikt z każdą chwilą coraz bardziej przybiera na sile. O co poszło?
AR/AOS
Wszystko przez markową koszulę
Chajzer nie mógł przejść obojętnie obok tak medialnego zjawiska, jaką niewątpliwie jest zdumiewająca popularność wróżbity Macieja. Dziennikarz od razu wpadł na pomysł, aby magiczny celebryta stał się bohaterem jego kolejnego reportażu. Niestety, nic z tego. Poirytowany Filip postanowił zatem zajrzeć na oficjalne konto Macieja na Facebooku. To, co na co dzień publikuje w internecie jego niedoszły gość na tyle nim wstrząsnęło, że zdecydował się skomentować zdjęcie wróżbity w różowej koszuli marki Calvin Klein.
- Kiedy myślę, że wiele już w życiu widziałem, życie mówi - Filipie jesteś głupcem ;))
) Nie ma miękkiej gry. Wróżbita Maciej pozazdrościł fejmu JesHyundaiSangYongMercedes i jest hit- napisał (zachowano oryginalną pisownię).
Odpowiedź autora fotografii była jedynie kwestią czasu.
- Wyczułem ból dupy u Filipa Ch*jzero czy jakoś tak. Pamiętam jak otrzymałem smsa od niego, bo tak bardzo chciał przeprowadzić wywiad ze mną. Z tego powodu, że mam bekę z tego typa nawet jemu nie odpowiedziałem. Jak będzie częściej w tvn niż ja i więcej zarobi, może też zakupi sobie różowe koszule. Przy okazji, pozdrawiam tatusia - Pana Chajzera, bo jego jakoś bardziej kojarzę- oburzył się wróżbita (zachowano oryginalną pisownię).
Na tym oczywiście nie zakończyła się wymiana zdań obu panów.
Żaden nie zamierza odpuścić
Filip jak zawsze postanowił odpowiedzieć w humorystyczny sposób. Na swoim profilu na Facebooku zamieścił zdjęcie w wannie, które było wyraźną inspiracją tego, co publikuje u siebie wróżbita.
- Wróżu wyluzuj bo Ci kule z tych nerwów popękają. Cytując klasyka: Pan chyba wie o czym ja mówię? Zawsze dawałeś mi tyle radości i nagle się spinasz ;) cykasz sexi foty w wannie, cieszysz się markową koszulą i to jest zabawne. Więc o co kaman? Maciek. Jest dobrze. A na esa szkoda, że nie odpowiedziałeś. Zrobilibyśmy mega materiał- podpisał prezenter pod fotografią (zachowano oryginalną pisownię).
Maciej, który słynie z tego, że chętnie wdaje się w dyskusje, postanowił podnieść rzuconą mu rękawicę i kontynuować spór. Aby dopiec Filipowi, opublikował zdjęcie dziennikarza w obcisłych legginsach w arbuzy wyginającego się na rurze - kadr z reportażu Chajzera.
- Filip lepiej Ci wychodzi taniec na rurce. Ten człowiek zaatakował mnie na swoim profilu fb. W bezczelny sposób zadrwił, próbując ośmieszyć i skompromitować. Nigdy, ale to przenigdy ja sobie nie wyobrażam, żebym kogoś atakował. Nigdy takiego czegoś też nie zrobiłem. Nie obraziłem nikogo, nie wyzwałem itp. To on właśnie mnie pierwszy zaatakował i widać, że ataki mu się bardzo podobają. A ja nie mogę sobie na to pozwolić, by ktoś po mnie jechał. Ja nie mam żadnej nienawiści. Ja odpieram ataki - bronił się (zachowano oryginalną pisownię).
Wojna na przytyki
Młody Chajzer po raz kolejny odpowiedział na zarzuty Macieja. Oczywiście wszystko za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Wróżu w różu nikt Cię nie atakuje:) Rajty w arbuzy poszły na Owsiaka czego i Twojemu Pink Calvinowi życzę:) ale Pan chyba wie o czym ja mówię?
- Nie wiem. Bo nie wiem od kiedy nienawiścią można cwaniakować. Dałeś pierwszy post atakujący moją osobę i może zakończ tę swoją grę, bo widzisz, że ludzie są za mną i za Tobą. A chyba miało mieć to inny efekt.
- Maćku nie dygaj się odpisywać na esy. Beka to będzie jak w DDTVN nauczysz mnie wróżyć.
- Kochany Filipku Oczywiście, że z przyjemnością nauczę Cię wróżyć, jeśli ty nauczysz mnie tańczyć na rurze. Ja też brałem udział w WOŚP z czego jestem również dumny jak ty- napisał wróżbita (zachowano oryginalną pisownię).
To już koniec czy dopiero początek?
Gdy konflikt zaczął przybierać na sile, poirytowany nagonką wróżbita postanowił zakończyć kłótnię. Kilkanaście godzin temu na jego profilu pojawiło się obszerne oświadczenie.
- Kończąc temat różowej koszuli i różowych legginsów, chciałem jeszcze raz wyjaśnić, że nie wyobrażam sobie, żebym kogoś obraził. Do każdego człowieka mam szacunek, ale jak widać nie każdy ma szacunek wobec mnie. Wyznaję bardzo prostą zasadę, że jeśli ktoś mnie obraża, nie będą siedział cicho, tylko odbiję piłeczkę. Taki jestem i dobrze mi z tym. Nie wyobrażam sobie, żebym kogoś atakował jako pierwszy, a zostałem zaatakowany. Moja mama świętej pamięci powtarzała: "wtedy jest dobry żart, gdy wszyscy się śmieją". Filip udzielając się u mnie na profilu fb , napisał, że legginsy zostały podarowane WOŚP dając mi do zrozumienia, że ja chyba nic nie daję od siebie. Kolego, więcej praktyki dziennikarskiej - brałem udział w tym roku w WOŚP i podarowałem swoją koszulę, również jestem oficjalnym sponsorem warszawskiego zoo. Więc nie tylko mam pieniądze, ale dzielę się nimi np. uczestnicząc w akcjach charytatywnych. Ale o tym się nie mówi, o tym się nie pisze. Bo to nieważne??? Żałosne jest to, że jeśli ja odpiszę na
podobnym poziomie jak ten kto atakuje, to ja jestem tym złym. A ten kto atakuje, jest spoko, bo taki jest. Czyli uczmy się nienawiści i braku szacunku do drugiego człowieka. I to ma być "dziennikarz", który powinien wykazać się kulturą osobistą? I proszę mi nie zarzucać, że jestem wróżbitą i mi nie wypada itp. Bo jestem człowiekiem przede wszystkim, który jest wróżbitą, a nie na odwrót. Odnośnie dystansu, mam ogromny do siebie, ale zawsze raziło mnie chamstwo i prostactwo. I tak już pozostanie. Tym postem kończę ten temat - napisał Maciej(zachowano oryginalną pisownię).
Chajzer nie przejął się wyznaniem wróżbity i w odpowiedzi pochwalił się zdjęciem z wakacji.
- W końcu urlop. Kto mi wywróży pogodę? Z cennika wychodzi nawet 450zł za taką usługę. Różowo nie jest. Ale państwo chyba wiedzą o czym ja mówię.
To już koniec czy dopiero początek nowej wojny w rodzimym show biznesie?
AR/AOS