Festiwal w Opolu to prawdziwa kopalnia skandali. Tym żyła cała Polska!

Festiwal w Opolu to prawdziwa kopalnia skandali. Tym żyła cała Polska!
Źródło zdjęć: © ONS.pl
Magdalena Sawicka

/ 13[GALERIA]

Obraz
© ONS.pl

Kiedyś festiwal w Opolu był nobilitacją i wyróżnieniem. Trafiali na niego prawdziwie zdolni i szanowani wykonawcy. Dziś liczą się gorące nazwiska, natomiast talent i jakość prezentowanych utworów dawno zeszły na daleki plan. Teraz liczy się oglądalność i pieniądze z reklam.

Pomimo wielu problemów i konfliktów, które narosły wokół słynnego opolskiego festiwalu, impreza odbędzie się. Wydarzenie potrwa od 15 do 17 września. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki to jedna z najważniejszych imprez muzycznych w kraju. Co roku zjeżdżają na nią największe gwiazdy polskiej piosenki, aby na oczach milionów widzów dać popis swoich umiejętności.

Niestety, nie zawsze ich koncerty kończyły się sukcesem. Według wielu, niektóre w ogóle nie powinny się odbyć. Zanim na scenie zagoszczą artyści 54. KFPP, przypominamy największe skandale z Opola. Który z nich utkwił wam w pamięci?

/ 13Zestresowana młoda Urszula Dudziak

Obraz
© PAP

Sporo stresu w Opolu najadła się 20-letnia Urszula Dudziak. Wokalistka wystąpiła podczas pierwszej edycji imprezy. W trakcie występu nagle zorientowała się, że akompaniujący jej zespół przestał grać. Młodziutka piosenkarka była przekonana, że fałszuje. Dokończyła występ i przerażona uciekła za kulisy. Dopiero wtedy zorientowała się, co się stało. Okazało się, że wiatr zdmuchnął muzykom nuty i dlatego nie mogli grać dalej.

/ 13Maryla Rodowicz - królowa Opola

Obraz
© East News

Debiut Maryli Rodowicz w Opolu przeszedł bez echa. Za drugim razem, w 1970 r., piosenkarce udało się poruszyć Polaków. Wokół występu krąży wiele plotek. Podobno przed wejściem na scenę wokalistka otrzymała telefon z fałszywą informacją o śmierci jej matki. Później współpracy odmówił mikrofon, a orkiestra zgubiła nuty. Najwięcej komentarzy wzbudził wizerunek młodziutkiej artystki. Hipisowski strój zniesmaczył koleżanki Rodowicz po fachu.

/ 13Rodowicz vs. Sipińska - największe festiwalowe rywalki

Obraz
© PAP

Maryla Rodowicz przeżyła niejeden opolski skandal. Inna sprawa z udziałem piosenkarki dotyczyła konfliktu z Urszulą Sipińską. Poszło między innymi o identyczny wizerunek oraz piosenkę "Gdy weselne dzieci" - zaśpiewała ją Maryla, a utwór był ponoć przeznaczony dla Sipińskiej.

Konflikt sięgnął zenitu w 1977 r., gdy podczas festiwalu w Opolu doszło do szarpaniny między artystkami. Po występie obie piosenkarki okładały się kapeluszami, aż Sipińskiej pękł rękaw w marynarce. Kiedy obie usiadły przy stole, zaczęły się jeszcze obrzucać owocami. Panie pogodziły się dopiero po 36 latach.

/ 13Przed Madonną i Lady Gagą była Halina Frąckowiak

Obraz
© PAP

Jeśli myślicie, że współczesne wokalistki występujące w Opolu pokazują zbyt wiele ciała, jesteście w błędzie. Najbardziej gorący opolski występ odbył się bowiem w 1970 r. Wtedy to Halina Frąckowiak założyła kreację, składającą się z kawałków blachy, które odsłaniały więcej, niż zakrywały.

/ 13Foch Edyty Górniak

Obraz
© East News

W 2013 r. kilka tygodni przed festiwalem z udziału wycofała się Edyta Górniak. Plotki głosiły, że gwieździe nie podobało się występowanie w cieniu Maryli Rodowicz. Prawdziwy powód był jednak inny. Oto fragment oświadczenia gwiazdy:

"Starannie rozważałam tę propozycję. Jakkolwiek tęsknią Państwo za Jej pięknymi utworami i jakkolwiek te utwory byłyby piękną ozdobą Festiwalu, to jednak mam w sobie nazbyt dużo pokory, aby zmierzyć się z Artystą-Geniuszem. Drodzy Państwo uważam, że repertuar i osoba Pani German powinny pozostać nienaruszone dopóki nie urodzi się równie piękny Głos i Osobowość. Nie uważam, abym miała prawo dotykać Twórczości Pani German w najmniejszym stopniu. Wobec braku możliwości uzgodnienia repertuaru i odmowy zdementowania przez Produkcję Festiwalu nieprawdziwych przekazów medialnych - zmuszona jestem zrezygnować z udziału w tym pięknym Jubileuszu".

/ 13Duet stulecia: Kukiz i Shazza

Obraz
© Youtube.com

Nie był to skandal, a raczej spore zaskoczenie. Ten występ z pewnością przeszedł do historii Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W 1999 r. na scenie zaśpiewali wspólnie gwiazda disco-polo Shazza i niepokorny rockman Paweł Kukiz. Objęci wykonali utwór z repertuaru Shazzy pt. "Zośka".

/ 13Upadek Kasi Wilk

Obraz
© ONS.pl

Pechowy dla Kasia Wilk okazał się festiwal w 2011 r. Dziewczyna w trakcie konkursu Premier spadła ze sceny. Pomimo upadku, kontynuowała swój występ.

- Można powiedzieć, że w Opolu sięgnęłam dna - żartowała później.

/ 13Upokorzona Kasia Cerekwicka

Obraz
© ONS.pl

Źle festiwal wspomina również Kasia Cerekwicka, która w 2008 r. otrzymała nagrodę w konkursie Premier. Nie cieszyła się nią zbyt długo. Okazało się, że w głosowaniu wygrał Zakopower, a po przerwie w transmisji wyróżnienie artystce odebrano i przekazano Sebastianowi Karpielowi Bułecce i jego ekipie. "Totalne dno" - takimi słowami skomentowała całą sytuację pokrzywdzona. TVP tłumaczyło natomiast wpadkę "urokami programów na żywo".

10 / 13Prawie Anna German. Prawie robi dużą różnicę

Obraz
© ONS.pl

W 2013 r. Joanna Moro poprowadziła 50. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Aktorka wciąż pokutuje za ten popis, podczas którego zmasakrowała piosenkę Anny German "Człowieczy los". To był znaczący moment w jej karierze, która po medialnej hossie, nagle zaliczyła bolesną bessę.

11 / 13Niepokorny Muniek Staszczyk i zespół T.Love

Obraz
© Getty Images

W 1985 r. zespól T.Love zniesmaczył widzów. Tak bardzo artystom spodobało się na scenie, że przekroczyli regulaminowy czas występu. Dodatkowo wszystko wskazywało na to, że Muniek i ekipa są po kilku "głębszych". W kulminacyjnym momencie wokalista odwrócił się, a publiczności ukazał się wymowny napis "T.Love to chu...e".

- Rzeczywiście byliśmy wtedy nawaleni. To był szczeniacki i głupi wybryk - wyjaśniał później Muniek w rozmowie z "Dziennikiem".

12 / 13Ubiór to pojęcie względne

Obraz
© ONS.pl

Na odrębnej karcie historii polskiej piosenki zapisały się odważne kreacje opolskich gwiazd. Z roku na rok stawały się coraz bardziej seksowne i prześwitujące. Niektóre tak naprawdę nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Tandetne stroje Tatiany Okupnik czy wulgarne sukienki Dody w ogóle nie pasowały do klimatu święta rodzimej muzyki.

13 / 13Festiwal mógł w ogóle się nie odbyć

Obraz
© PAP | Jan Bogacz

W porównaniu z tym skandalem, wszystkie poprzednie bledną. O zamieszaniu wokół tegorocznego festiwalu w Opolu można by napisać osobny, obszerny materiał. W skrócie historia przedstawia się następująco. Problemy z 54. Krajowym Festiwalem Polskiej Piosenki zaczęły się od wiadomości, że Kayah (z powodów politycznych) ma zakaz występu na jubileuszowy koncert Maryli Rodowicz. Na znak protestu z udziału w festiwalu zaczęli solidarnie rezygnować kolejni artyści.

Krótko potem prezes Kurski zrezygnował z występu zespołu Arka Jakubika Dr. Misio, którego teledysk uznano za "niestosowny". Z Opola wypisali się też konferansjer Artur Orzech i reżyser Konrad Smuga. A w końcu zrezygnowało samo Opole – władze miasta wypowiedziały TVP umowę na organizowanie imprezy. Kurski domagał się rekompensaty od miasta, a samorządowcy odszkodowania od TVP.

W całej sprawie ciężko było dojść do "prawdy", ponieważ zewsząd pojawiały się różne, niekiedy sprzeczne wiadomości. Ostatecznie TVP dogadało się z Opolem i zapłaciło miastu 400 tys. zł. Festiwal odbędzie się w dniach od 15 do 17 września, a na scenie zagości plejada polskich gwiazd. Gdy wspominamy tegoroczne zamieszanie wokół KFPP, tęsknimy nieco za czasami, gdy największym problemem imprezy była Maryla Rodowicz, okładająca się kapeluszami z rywalką i roznegliżowane piosenkarki.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta