WAŻNE
TERAZ

Świątek ze zwycięstwem w Montrealu. Drugi set to był pogrom

Fenomen Ewy Drzygi i jej "Rozmów w toku". Dlaczego wciąż oglądamy ten program?

„Rozmowy w toku” to niewątpliwie jedna z najbardziej udanych produkcji TVN, choć też jedna z najbardziej niepozornych. Popołudniowemu talk show pod względem pory emisji daleko do prime time’u. Pod względem scenografii wyraźnie odstaje od największych rozrywkowych produkcji. Na dodatek, prowadząca mało kontrowersyjna, skromna, nie afiszująca się swoją obecnością w mediach. A jednak, biorąc pod uwagę wpływy z reklam czy oglądalność to nawet najbardziej wystawne programy TVN wypadają niekorzystnie w zestawieniu z programem Drzyzgi. Mimo iż od czasu swojej premiery talk show znacznie ewoluowało pod względem tematyki, nie straciło odbiorców, a sama gospodyni - mimo iż podejmuje w studiu coraz dziwniejszych gości i nieraz otarła się o kontrowersje, wciąż dysponuje ogromną sympatią i uznaniem widzów. W czym tkwi źródło sukcesu tego programu i prowadzącej? Odpowiedz na to pytanie jest złożona.

Fenomen Ewy Drzygi i jej  "Rozmów w toku". Dlaczego wciąż oglądamy ten program?
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 16Niepozorny program, spektakularny sukces

Obraz
© AKPA

*Rozmowy w toku to niewątpliwie jedna z najbardziej udanych produkcji TVN, choć też jedna z najbardziej niepozornych. Popołudniowemu talk show pod względem pory emisji daleko do prime time’u. Jeśli chodzi o scenografię wyraźnie odstaje on od największych rozrywkowych produkcji. Na dodatek, prowadząca mało kontrowersyjna, skromna, nie afiszująca się swoją obecnością w mediach. A jednak, biorąc pod uwagę wpływy z reklam czy oglądalność to nawet najbardziej wystawne programy TVN wypadają niekorzystnie w zestawieniu z programem Ewy Drzyzgi. Mimo iż od czasu swojej premiery talk show znacznie ewoluowało pod względem tematyki, nie straciło odbiorców, a sama gospodyni - mimo iż podejmuje w studiu coraz dziwniejszych gości i nieraz otarła się o kontrowersje, wciąż cieszy się ogromną sympatią i uznaniem widzów. W czym tkwi źródło sukcesu tego programu i jego prowadzącej? Odpowiedz
na to pytanie nie jest jednoznaczna.
*

KŻ/KW

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

/ 16Siła gatunku

Obraz
© AKPA

Niewątpliwą siłą programu jest sam gatunek, który odwołuje się do wrodzonych ludzkich skłonności.

Jedną z nich jest wojeryzm czyli inaczej mówiąc podglądactwo. Dzięki programowi Drzyzgi widzowie mają okazję podejrzeć życie innych. I co ważne, nie tyle sław czy gwiazd, ale szarych ludzi, swoich potencjalnych sąsiadów, wśród których nie brakuje ludzi dotkniętych dramatem czy też tzw. dziwaków.

Za sprawą programu, wyręczając się prowadzącą, w domowym zaciszu, zupełnie anonimowo odbiorca dowiaduje się o tym wszystkim, co chciałby wiedzieć, ale wstydzi się zapytać.

- W tej paplaninie na ekranie nie odbija się życie, a jedynie ludzkie dążenie do życia w sąsiedztwie innych - wyjaśniał na łamach tygodnika "Wprost" prof. Tomasz Goban-Klas. - To zastępcza forma poznania sąsiada w akcji, gdy się przed nami obnaża. Ważne jest jedynie to, by był gawędziarski i mówił na każdy temat.

Na ludzką potrzebę zaspokajania ciekawości, jako jeden z kluczowych czynników sukcesu programu wskazała też prof. Aldona Jawłowska:

- Tego typu programy odwołują się do powszechnej potrzeby zdzierania zasłony prywatności. A my uwielbiamy podglądactwo i odsłanianie szczegółów intymnego życia innych. We współczesnej kulturze jest to coraz popularniejsze – zauważyła socjolog z Polskiej Akademii Nauk.

Analizując gości i tematy Rozmów w toku, jednoznacznie widać, że program idealnie realizuje te zadania.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

/ 16"Rozmowy w toku": program, który leczy

Obraz
© AKPA

W przypadku talk show często podkreśla się też terapeutyczną moc produkcji. I to nie tylko w odniesieniu do uczestników programu, którzy przed kamerami i prowadzącą zdobywają się na najbardziej intymne i traumatyczne wyznania. "Prawda wyzwala" nie tylko uzewnętrzniających się przed kamerami ludzi, ale i oglądających ich przed telewizorami. Dla osób znajdujących się w podobnej sytuacji tego typu rozmowy skomentowane przez znajdującego się w programie eksperta wielokrotnie są bezpłatną i bezcenną poradą.

Dramaty i wstrząsające wyznania, które niejednokrotnie padły na antenie TVN sprawiają, że produkcja idealnie wpisuje się w tzw. kulturę zwierzeń, która cechuje współczesne telewizyjne programy.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

/ 16Ludzki dramat niejedno ma imię

Obraz
© AKPA

Nie da się jednak ukryć, że Rozmowy w toku, które po raz pierwszy pojawiły się na ekranie 2000 roku, poszerzyły spectrum swoich zainteresowań. Choć Ewa Drzyzga wciąż jest wrażliwa na ludzkie tragedie, nie da się nie zauważyć, że w ostatnim czasie pojęcie tragedii bardzo ewoluowało.

Dramatem jest już nie tylko choroba, nieszczęśliwa miłość, śmierć najbliższych, ale też kuriozalne problemy, z którymi do studia TVN przychodzą coraz dziwniejsi goście.

Choć rodzaj problemów, o których bez skrępowania rozmawiają budzi śmiech przez łzy, Rozmowy utraciły jeden z swoich największych atutów, za które niegdyś zbierały laury ze strony wielu krytyków.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

/ 16Drzyzga nie tak dobra jak kiedyś

Obraz
© AKPA

"W Rozmowach w toku nie ma epatowania widzów widowiskowymi scysjami między gośćmi programu i oczekiwania, że ktoś kogoś zacznie ciągnąć za włosy. To kawał dobrej, fachowo zrobionej publicystyki."

Napisał niedługo po premierze programu zachwycony Tomasz Raczek. W dalszej części felietonu krytyk zaznacza, że Drzyzdze udało się uniknąć chwytów stosowanych przez Jerrego Springera, a największą zaletą - poza osobą samej prowadzącej - jest fakt dopuszczenia do głosu prawdziwych ludzi.

Dziś, 12 lat po tej publikacji, słowa Raczka niestety straciły na aktualności. Dziennikarka z biegiem lat coraz częściej podążała w stronę kontrowersji i absurdu. Widzowie Rozmów wielokrotnie byli już świadkami scysji, a i prezentowani bohaterowie wydają się mniej prawdziwi.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

/ 16"Rozmowy w toku" jak lustro

Obraz
© AKPA

Ewa Drzyzga pytana w 2009 roku przez dziennikarza "Rzeczpospolitej" o przyczyny niezwykłej popularności jej talk show stwierdziła, że:
"za tym sukcesem stoją historie naszych widzów. Mogą się oni po prostu przeglądać w naszym programie jak w lustrze, odnajdywać siebie i dowiedzieć, jak rozwiązać problem, który ich dręczy. A dzięki temu uwierzyć, że da się wyjść z największych opresji. Historie prawdziwych Polaków, w których widzowie dostrzegają siebie, to gwarancja naszego sukcesu".

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

/ 16Drzyzga coraz częściej bulwersuje

Obraz
© AKPA

Od czasu tego wywiadu Rozmowy w toku to dla widzów nie tylko lustro, w którym mogą się przejrzeć i bohaterowie, w których mogą odnaleźć siebie. W programie coraz częściej poruszane są tematy, które bulwersują i budzą skrajne emocje. Pojawiają się goście, z którymi odbiorca nie chce się utożsamiać. Jednocześnie jednak silnie interesują widza, choć jest to pewnego rodzaju niezdrowa, powiedzmy typowa dla tabloidowej rzeczywistości, ciekawość.

Najlepszym ostatnim przykładem takiej kontrowersyjnej tematyki i bohatera był odcinek poświęcony małżeństwu Katarzyny i Bartka Waśniewskich, rodziców kilkumiesięcznej Magdy z Sosnowca, której śmiercią w niejasnych okolicznościach do dziś żyje cała Polska.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

/ 16"Rozmowy" z Katarzyną W. - przekroczenie granicy?

Obraz
© AKPA

Wywiad z parą, której udział w śmierci dziecka do dziś nie został wyjaśniony, wzbudził niesmak. Był jasnym sygnałem, że twórcy programu mają coraz mniej zahamowań, jeśli chodzi o tematykę, stawiając za wartość nadrzędną jedynie wyniki oglądalności.

Pod tym względem wydanie Rozmów z udziałem Waśniewskich było "telewizyjnym hitem". Emitowany pod koniec marca b.r. odcinek przyciągnął ponad 2 mln widzów, czyli blisko dwa razy więcej niż wynosi średnia widownia programu. Kontrowersyjny odcinek zapewnił TVN pozycję lidera pasma. Oglądał go co czwarty telewidz, który o tej porze usiadł przed telewizorem (dane z raportu AGB Nielsen Media Research).

Program z rodzicami małej Magdy nie był jednak pierwszym przypadkiem, gdy Rozmowy w toku wzbudziły mieszane uczucia.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

/ 16Problemy "Rozmów" z etyką

Obraz
© AKPA

Zwrot Drzyzgi ku kontrowersjom następował już od dłuższego czasu, a kilkakrotnie wydaniami tej telewizyjnej audycji zajmowały się instytucje nadzorujące media.

W marcu 2011 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła na TVN karę w wysokości 300 tys. zł za złamanie przepisów ustawy o radiofonii i telewizji w zakresie ochrony małoletnich. Chodziło o odcinek talk show poświęcony nimfomankom, które w wyjątkowo bezpośredni i obrazowy sposób opowiadały o swoim uzależnieniu od seksu i rozwiązłości, wyemitowany w październiku 2010 roku.

W 2009 roku za sprawą podjętego w jednym z odcinków talk show tematu aborcji Rada Etyki Mediów potępiła Rozmowy w toku. Zdaniem Rady "Podobne tematy można i należy poruszać w poważnej, głębokiej publicystyce, otwartej na różne postawy debacie, także w dokumentach i reportażach".Popołudniowe pasmo zdaniem instytucji nie jest odpowiednią platformą do dyskusji na tak ważki temat.

Zastrzeżenia budził też sposób przedstawienia tematu, oparty na dość odważnych zwierzeniach kobiet. "Przede wszystkim nie godzi się żerować na ekshibicjonistycznych skłonnościach zapraszanych gości, których prowadząca z reguły skłania do osobistych, wręcz intymnych wyznań"- oświadczyła REM.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

10 / 16Kontrowersje i absurd usprawiedliwione?

Obraz
© AKPA

Tematyczny zwrot zarówno w stronę absurdu, jak i tabloidowej sensacji programu można wyjaśnić generalnym kierunkiem, w którym podążają dziś media.

Rozmowy w toku dopasowują się po prostu do aktualnych trendów podobnie jak inne medialne podmioty. Bo dziś, żeby przyciągnąć uwagę widza, trzeba postarać się bardziej niż dziesięć lat temu.

Tym bardziej, że przez ponad dekadę działalności typowa tematyka została wyeksploatowana, zaś wysoka poprzeczka, jaką przez lata ustanowiła wysoka oglądalność show, sprawiła, że sposobem na utrzymanie reklamodawców i zadowolenia włodarzy stacji stały się coraz wyrazistsze tematy i bardziej kontrowersyjni goście.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

11 / 16Drzyzga: podejmie każdy temat?

Obraz
© AKPA

W jednym z ostatnich wywiadów prowadząca wyznała, że o podjęciu konkretnego tematu przesądza jedynie historia i stan psychiczny jej bohatera. Jak też dodała:
-_ [...] nie odrzucałam tematów jako takich, ale wiele razy zdarzyło się, że nie zgodziłam się na czyjś występ._

- Kiedy mam już zebrane informacje o danej osobie, oceniamy, jakie korzyści może mieć widz ze spotkania z nią, a jakie może być ryzyko, którego nie wolno nam podjąć, nawet jeśli gość chce wystąpić - wyjaśnia Drzyzga

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

12 / 16Ewa wysłucha każdego

Obraz
© AKPA

Zaskakujący jest jednak fakt, że mimo tych tematycznych zwrotów Ewa Drzyzga jako prowadząca i autorka programu nie straciła wiarygodności i zaufania widzów.

Przede wszystkim dlatego, że doskonale dystansuje się od swoich gości. Poza tym, jej rzetelny zawodowy dorobek sprawił, że odbiorcy nie są w stanie jej przypisać ani złych intencji, ani czysto koniunkturalnych motywacji.

Drzyzga to po prostu osoba, która wysłucha każdego. Bo choć jej program to tytułowe rozmowy, to właśnie umiejętność słuchania - bez komentarza, bez oceniania swoich gości - jest największą zaletą prowadzącej.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

13 / 16Drzyzga: stwarza warunki do rozmowy

Obraz
© AKPA

- W Rozmowach w toku staram się nie występować w roli wszechwiedzącego eksperta, tylko stworzyć warunki, żeby ludzie słuchali siebie nawzajem. [...] W wielu ludziach tkwi potrzeba takiego nieskrępowanego wypowiedzenia się - wyznała w wywiadzie dla magazynu "Sens" Drzyzga.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

14 / 16"Rozmowy w toku": program z misją

Obraz
© AKPA

Widzowie doceniają też u dziennikarki cierpliwość i procesjonalne podejście do swoich gości. Co jest tym trudniejsze, że wobec niektórych przypadków trudno zachować powagę lub ukryć złość czy oburzenie.

- Przyznaję, że wielokrotnie śmiałam się bez opamiętania, zdarzyło mi się też popłakać. Ale ani razu nie miałam pokusy, żeby na kogoś krzyczeć. Do tej pory moją największą ingerencją było, kiedy raz stanęłam między dwoma rozzłoszczonymi osobami, bo bałam się, że dojdzie do rękoczynów - powiedziała w tym samym wywiadzie.

Prowadząca podkreśla, że w jej talk show nie chodzi wyłącznie o emocjonujący spektakl. Ten program ma swoją misję.

- [...] to, co robimy czemuś służy, że nie chodzi jedynie o uwolnienie emocji przed kamerami. "Rozmowy w toku" często są dla uczestników impulsem do tego, żeby coś ze sobą zrobić- zauważa dziennikarka.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

15 / 16"Rozmowy w toku": najbardziej dochodowy program TVN

Obraz
© AKPA

To przekonanie oraz trafione podejście do widza i gości sprawiają, że emitowany nieprzerwanie od 12 lat talk show Ewy Drzyzgi wciąż cieszy się ogromną popularnością widzów. O sukcesie programu także w wymiarze finansowym najlepiej świadczą zresztą liczby.

Z ostatnich badań oglądalności wynika, że program dziennikarki codziennie ogląda średnio 1,2 mln widzów, co daje TVN-owi w popołudniowym pasmie pozycję wicelidera rynku.

Tym samym, Ewa Drzyzga i jej rozmowy to gwarancja pokaźnych wpływów reklamowych dla swojej stacji. W 2011 roku z tego tytułu program zarobił 90 mln złotych, znacznie więcej niż najbardziej widowiskowe produkcje TVN typu Mam talent! czy X Factor.

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

16 / 16"Rozmowy w toku" to rozmowy bez końca?

Obraz
© AKPA

Jak na razie nic nie wskazuje na to, żeby ta sytuacja miała ulec zmianie.
Po pierwsze dlatego, że jak wyznała prowadząca "problemy ludzkie nigdy się nie kończą", a to zapewnia tematykę programu.
Po drugie, ciekawość odbiorców dotycząca drugiego człowieka również nie ustaje.

KŻ/KW

Oprah Winfrey - niedościgniony pierwowzór! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta