Felicjańska w "Studio Weekend": "Rozjechano mnie walcem, rzucano we mnie kamieniami"

Ilona Felicjańska w ostatnim czasie robi wszystko, by media o niej nie zapomniały. Najpierw próby medialnej rehabilitacji po wypadku samochodowym spowodowanym pod wpływem alkoholu, później roznegliżowana sesja z najsłynniejszym paparazzim a niedawno powieść erotyczna. W "Studio Weekend" kontrowersyjna celebrytka rozmawiała z Krzysztofem Ibiszem o tym, jak nie dać się zniszczyć w mediach.

Źródło zdjęć: © polsat

28 stycznia 2013, 15:56

1 / 5Medialnego ekshibicjonizmu ciąg dalszy

KŻ/KW

Thriller erotyczny Ilony Felicjańskiej bestsellerem! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

2 / 5Opowieści o bezdusznych mediach

Wygląda na to, że nic nie jest w stanie powstrzymać Felicjańskiej przed kolejnymi wycieczkami po telewizyjnych stacjach. Ostatnim razem modelka zawitała do Polsatu, gdzie znów opowiadała o niszczycielskiej sile mediów.

Thriller erotyczny Ilony Felicjańskiej bestsellerem! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

3 / 5Wyznania nawróconej grzesznicy: "nadstawiałam policzki z każdej strony"

- Jestem osobą na tyle otwartą, prawdziwą, szczerą, że to wszystko co robię, wynika ze mnie (...). Strasznie przykre jest to, że nikt nie pamiętał, ile dobrego zrobiłam wcześniej, to jaką byłam osobą. Faktycznie, w moim życiu - zwłaszcza prywatnym, było duże zamieszanie. Przez to doprowadziłam do tego, że popełniłam karygodny błąd, czyli wsiadłam do samochodu po alkoholu. Ale, to, co się wydarzyło później, to jak rozjechano mnie absolutnie walcem, rzucano we mnie kamieniami, ja nadstawiałam te policzki z każdej strony, już nie miałam gdzie. Faktycznie, zawiodłam się na życiu - wyznała modelka.

Thriller erotyczny Ilony Felicjańskiej bestsellerem! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

4 / 5Filozoficzne rozważania o złej stronie dobra

- Ja już byłam na tej granicy, gdzie wybrałam, że skoro bycie dobrym nie popłaca, skoro tak dostaje za to, że byłam tylko i wyłącznie dobrą osobą, to może ta zła strona jest dobra. I faktycznie był taki moment, gdzie popełniłam niepotrzebnie inne błędy i tak, może za to płacę... - głośno dumała Felicjańska.

Thriller erotyczny Ilony Felicjańskiej bestsellerem! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

5 / 5Ilona Felicjańska: zadowolona z siebie

- Z drugiej strony, w tym momencie mojego życia, jestem w takiej sytuacji, że nie żałuję niczego. Bo to wszystko stworzyło mnie, taką jaką jestem: silną i mocną, i nadal chcę być prawdziwą, uczciwą i taką sobą - podkreślała w rozmowie z Ibiszem.

Najważniejsze to być zadowolonym z siebie.

Thriller erotyczny Ilony Felicjańskiej bestsellerem!

KŻ/KW * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku