Fedorowicz u Wojewódzkiego: "Wiadomości" są czymś tak obrzydliwym, że nie umiem (...) się zmusić do oglądania"

Fedorowicz u Wojewódzkiego: "Wiadomości" są czymś tak obrzydliwym, że nie umiem (...) się zmusić do oglądania"
Źródło zdjęć: © Instagram.com

/ 7Co wydarzyło się w odcinku?

Obraz
© Instagram.com

Gośćmi kolejnego odcinka programu Kuby Wojewódzkiego byli Stanisław Tym i Jacek Fedorowicz. Panowie wspólnie zagrali w filmie Stanisława Barei "Nie ma róży bez ognia". Choć od premiery tej produkcji minęły już 43 lata, aktorzy wciąż utrzymują ze sobą świetny kontakt. Mało tego, obaj są dokładnie w tym samym wieku, więc niejako byli "skazani na przyjaźń".

- Ja się urodziłem 17 lipca po południu, a Jacek 18 lipca tuż po północy, więc między nami jest jakieś siedem, osiem godzin różnicy. Więc ja go często, jako młodszego, wysyłałem po fajki czy po zapałki - wyznał Tym. Co jeszcze wydarzyło się w odcinku?

/ 7Wspomnień czar

Obraz
© ONS.pl

Głównym tematem rozmów w programie były wspomnienia z dawnych czasów. Nie zabrakło jednak kąśliwych komentarzy dotyczących otaczającej nas rzeczywistości.

- Bo my tu już wszystko mamy zaplanowane i myślimy, że tak będzie, bo my to wiemy. Zawsze może się okazać, że np. dogada się grupa analfabetów, która nie umie czytać. I oni nagle wygrywają wybory. Takie rzeczy się zdarzają. U nas to nie są analfabeci. To jest taka gorsza odmiana takich, co umieją czytać, ale w ogóle nie czytają. Na tych wszystkich banerach, co to są o tym, że wszyscy sędziowie kradną kiełbasę i się nie myją, tam jest cytat, który powiedział były sędzia Trybunału Konstytucyjnego, żeby było tak, jak było. I go oskarżają, że jest taki zacofany. Tymczasem to jest cytat z powieści "Lampart" Lampedusy. Ale oni tego nie wiedzą, bo nie czytają. Nie wiedzą, kto to jest Lampedusa, nie wspominając o "Lamparcie" - wspominał Tym.

/ 7Nie reagował na zaczepki

Obraz
© ONS.pl

Głównym powodem, dla którego Wojewódzki zaprosił Fedorowicza do programu była, poza jego wieloletnią przyjaźnią z Tymem, wznowiona w tym miesiącu książka jego autorstwa "W zasadzie tak".

- To jest instrukcja obsługi PRL-u. I ta książka, jak się ją czyta, jest też instrukcją obsługi rzeczywistości 2017. Ja nawet podkreśliłem na różowo: "Władza ma zawsze rację" - zapowiedział prowadzący.

Fedorowicz nie zamierzał jednak wchodzić w dyskusje z Wojewódzkim i roztrząsać tego, co napisał 40 lat temu. Wytrwale ignorował jego zaczepki.

- Jak Staszek słusznie zauważył, ja nie mam poczucia humoru. Jakoś nie za bardzo za sobą przepadam. Mam mnóstwo pretensji do siebie. Na przykład o to, że zaproszony do programu rozrywkowego nie mogę się zmusić do tego, żeby być rozrywkowy - powiedział.

/ 7Dostało się "Wiadomościom"

Obraz
© ONS.pl

Dalsza część rozmowy zeszła na... "Wiadomości" i to, co dzieje się obecnie w Telewizji Polskiej.

- Nie oglądam "Wiadomości". Owszem, robiłem kiedyś satyryczne "Wiadomości", dlatego nie chcę teraz oglądać. Nie chcę sobie robić przykrości, że taka konkurencja. "Wiadomości" są czymś tak obrzydliwym, że ja ani nie umiem sobie zrobić takiej przykrości, żeby się zmusić do oglądania, ani nie widzę celu dowcipkowania na ten temat. "Wiadomości" są robione po mistrzowsku, to jest propaganda typu goebbelsowskiego w szczytowej formie. To nie jest porównanie do faszystów, tylko użycie określenia, które funkcjonuje. Trzeba mieć coś w rodzaju sumienia językowego i ja je mam - przyznał Fedorowicz.

/ 7Można pozazdrościć wigoru

Obraz
© ONS.pl

Fedorowicz swoimi trafnymi opowieściami nie tylko bawił publiczność w dobrym tego słowa znaczeniu, ale również potrafił utrzymać skupienie Wojewódzkiego. Trzeba przyznać, że nie wszystkim gościom udaje się ta trudna sztuka okiełznania nadpobudliwego prowadzącego.

- W moim wieku to już cieszy, że człowiek się obudził, że mu się udało wstać, że się ogolił drżącą ręką. Ja się cieszę na zapas, bo na razie te czynności przychodzą mi jeszcze z łatwością, ale to się zmieni za dwa, trzy lata, chociaż w głębi duszy liczę na dwadzieścia parę. W tym roku pobiegłem swój ostatni półmaraton. Byłem ósmy od końca. Ale w moim przedziale wiekowym 80 plus, pierwszy! - pochwalił się Fedorowicz.

/ 7Nie zabrakło rozmów o polityce

Obraz
© ONS.pl

- A co zrobić, żeby "oni" nie wygrali następnych wyborów, a wszystko wskazuje na to, że wygrają? - zapytał niespodziewanie Wojewódzki.

- Pan w tym pytaniu popełnia podstawowy błąd. Pan zakłada, że będą wybory. Ja uważam, że takich wyborów, do jakich przywykliśmy, to już nie będzie. Myślę, że prezes do nich nie dopuści. Jest tylko jeden sposób: trzeba się umówić jakoś potajemnie przez PiS-em, żeby na jakiś rok czy półtora przed wyborami wszystkim ankieterom mówić: "będę głosował na PiS". Żeby im słupki w sondażach skoczyły do ponad 80 proc. Wtedy prezes zrobi wybory i być może przegra - odpowiedział spokojnie Fedorowicz.

/ 7Szach mat!

Obraz
© Instagram.com

- Panowie, jesteście zajebiści. Wiecie, że po tym programie zostaniecie celebrytami? - powiedział na zakończenie odcinka podekscytowany Wojewódzki.

- A dotąd nie byliśmy? - spytał ze stoickim spokojem 80-letni Fedorowicz.

- A możemy się umówić na kolejne spotkanie za 20 lat? - spytał showman.

- Oczywiście. O ile pan dotrwa... - spuentował gość, czym zbił z pantałyku Wojewódzkiego.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta