Rozrywka"Fani widzą mnie tylko jako grzecznego dżentelmena". Andrzej Piaseczny skrywa sporo niespodzianek

"Fani widzą mnie tylko jako grzecznego dżentelmena". Andrzej Piaseczny skrywa sporo niespodzianek

Nowy album Andrzeja Piasecznego zatytułowany "O mnie, o tobie, o nas" to już 12. krążek w dorobku wokalisty. Piasek w rozmowie z reporterką Wirtualnej Polski opowiedział o procesie powstawania płyty, młodych wokalistach promowanych przez takie programy jak "The Voice of Poland" i kolejnym zawodowym marzeniu.

Urszula Korąkiewicz

14.11.2017 | aktual.: 14.11.2017 11:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Andrzej Piaseczny w wywiadzie dotyczącym najnowszej płyty zdradził, że jego piosenki bardzo dużo mówią o nim samym. - W przestrzeni publicznej funkcjonuję jako osoba grzeczna, dbająca o wizerunek dżentelmena i oczywiście, taki jestem, ale jestem też pijaczyną i awanturnikiem, choć awanturuję się bez mordobić - przyznał dowcipnie wokalista. Niewątpliwie, to właśnie złożony charakter piosenkarza przyczynia się do tego, że jego piosenki mają niepowtarzalny styl. Mogą być melancholijne, ale jak zapowiada Piasek, niebawem słuchacze znów spotkają się z jego bardziej radosną naturą.

Jak z perspektywy niejednoznacznego artysty postrzega dziś młodych wokalistów? - Myślę, że bardzo ważny jest tekst, a raczej język, w którym jest tworzony. Dziś, słuchając piosenek Sarsy czy Natalii Nykiel, akceptuję ich styl, ale to zupełnie co innego niż np. Perfect, który komunikuje się prostym, ale jakże sugestywnym językiem. Teraz to zupełnie inna narracja, ale zmian już nie zatrzymamy - tłumaczył w rozmowie z Sandrą Hajduk. Jak widzi w tym kontekście przyszłość innych uczestników "The Voice" i jaką miałby dla nich propozycję? Dowiecie się z powyższego wideo.

Obraz
© WP.PL
Komentarze (86)