Fan był bezlitosny. Zauważył "karygodną" pomyłkę twórców "The Crown"
A mówi się, że poza kinem ludzie oglądają filmy i seriale "jednym okiem". Tymczasem jeden z widzów "The Crown" zauważył, że podczas sceny jazdy na wrotkach po korytarzach pałacu Buckingham Diana słucha piosenki "Girls on Film" zespołu Duran Duran. Uważny fan serialu udowadnia, że nie było to możliwe.
W jednym z odcinków czwartego sezonu serialu "The Crown" jest taka piękna scena, w której nastoletnia jeszcze Diana Spencer, ubrana w różowy pulower i przykrótkie, choć modne spodnie w kratę, samotnie przemierza na wrotkach przez puste, obce, niegościnne pokoje i korytarze pałacu Buckingham. Dziewczyna jest już narzeczoną księcia Karola, jednak jej ukochany musiał na kilka tygodni wyjechać.
Podróż służbowa księcia Karola miała miejsce w marcu 1981 roku. Wówczas to Diana rzeczywiście mogła zwiedzać na wrotkach oficjalną londyńską rezydencję brytyjskich monarchów. W serialu przyszła księżna Walii słuchała wówczas przez walkmana piosenki "Girls on Film" zespołu Duran Duran. Spostrzegawczy widz serialu zwrócił uwagę, że nie było to możliwe!
Utwór "Girls on Film" został bowiem wydany 15 czerwca 1981 roku, a więc dwa miesiące przed okresem, w którym Diana w pałacu Buckingham oczekiwała na powrót księcia Karola.
Spostrzegawczy widz nie wziął jednak pod uwagę, że Diana, która na Wyspach stała się osobą bardzo popularną już w momencie narzeczeństwa z księciem, mogła otrzymać od producenta muzycznego czy tego samego zespołu Duran Duran wersję demo utworu. Piosenka "Girls on Film" została bowiem nagrana w grudniu 1980 roku. Teoretycznie Diana mogła więc słuchać tego utworu w marcu następnego roku.