Wzruszająca scena na zakończenie "Faktów". Wciąż pamiętają
20 listopada tego roku przypadła już 16. rocznica śmierci dziennikarza i prezentera "Faktów". Jak co roku redakcja nie zapomniała o tym ważnym dniu.
20.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 12:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marcin Pawłowski związał się z "Faktami" TVN w 1997 roku. W 2002 roku zachorował na raka. Pracował na wizji nawet zmagając się z nowotworem, gdy tylko był na tyle silny. Przegrał walkę dwa lata później. Od tamtego czasu program informacyjny TVN tego dnia kończy się specjalnym wspomnieniem. Tak było także w ten piątek.
Marcin Pawłowski pierwsze kroki w dziennikarskiej karierze stawiał jako 19-latek w kieleckiej gazecie "Echo dnia". Później rozpoczął pracę w Radiu Kolor oraz w Telewizji Polskiej, gdzie prowadził wraz z Karoliną Korwin-Piotrowską program "Filmidło". W 1997 r. został reporterem oraz prowadzącym "Faktów" TVN.
W głównym serwisie informacyjnym TVN dziennikarz relacjonował m.in. atak terrorystyczny na WTC z 11 września 2001 roku czy igrzyska olimpijskie w Salt Lake City. Był bardzo oddany pracy, nawet podczas walki z chorobą.
Pośmiertnie został uznany Dziennikarzem Roku w prestiżowym konkursie Grand Press. Od 2016 r. stacja TVN przyznaje Nagrodę im. Marcina Pawłowskiego za najlepszy materiał newsowy roku w Grupie TVN.