Ewa Minge pozuje w kostiumie. Fani komplementują: "Jak nastolatka"

Projektantka nie traci kontaktu z fanami. Właściwie codziennie pisze do nich wiadomości, które publikuje na swoim profilu na Instagramie. Czasami towarzyszą im ciekawe zdjęcia. Tym razem Ewa Minge opublikowała kilka ujęć w bikini. Fani? Zachwyceni!

Ewa Minge pokazała się w odważnym stroju
Ewa Minge pokazała się w odważnym stroju
Źródło zdjęć: © AKPA

Ewa Minge to kobieta wielu talentów. Projektantka studiowała kulturoznawstwo i historię sztuki. W modzie debiutowała na przełomie lat 80. i 90. Właściwie do dziś mało który polski projektant może poszczycić się takimi osiągnięciami jak ona. Dostąpiła zaszczytu zrobienia pokazów na tygodniach mody w Paryżu i Nowym Jorku. W jej projektach prezentowały się Kelly Rowland, Cheryl Cole czy Paris Hilton. Jakiś czas temu Ewa Minge wydała swoją pierwszą powieść.

Choć 55-latka zrobiła niesamowitą karierę, w mediach mówi się o niej głównie w związku z aferami związanymi z jej wyglądem. Gdy spekulowano na temat operacji plastycznych, Ewa Minge uparcie tłumaczyła, że jej wygląd zmienia się przez chorobę, a z czasem nabrała do prawy dystansu. Teraz jest dumna z tego, jak wygląda i chętnie pokazuje swoje zdjęcia w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostatnio Ewa Minge postanowiła opublikować post, w którym pochwaliła się sukcesem i dołączyła kilka zdjęć w kostiumie.

"Zostałam zaproszona do niesamowitego, międzynarodowego projektu. Top artystów z całego świata o dorobku, który powala. Kilka dni dla ducha i ciała, ostrzenie emocji, by za chwilę chwycić pędzle, dłuta, spraye i wziąć udział w jedynym na świecie takim wydarzeniu. Szczegóły niebawem!" - napisała projektantka.

Fani gratulują i zachwycają się sylwetką gwiazdy: "Pani Ewo, figura nastolatki", "Uwielbiam panią, a i boska figura", "Podoba mi się, że pierwsze zdjęcie nie jest poddane retuszowi", "Wow, jak pięknie pani wygląda".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozkminiamy "1899" z Maciejem Musiałem, analizujemy "Zepsutą krew" na Disney+, a także polecamy (lub nie) "Kulawe konie", "Do ostatniej kości""Nie martw się, kochanie". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)