Ewa Kasprzyk o związku z młodszym mężczyzną
None
Ewa Kasprzyk
Media za oceanem rozpisują się o nietypowym związku 91-letniej Marjorie McCool i młodszego o 60 lat Kylego Jonesa. Temat miłości bez barier wiekowych zagościł też w programie "Pytanie na śniadanie", w którym raczej nieprzypadkowo pojawiła się Ewa Kasprzyk.
Jakiś czas temu media zelektryzowały plotki o romansie aktorki z młodszym o 25 lat kolegą z branży, Jakubem Michalskim. Choć Kasprzyk nie potwierdziła tych spekulacji, ich wspólne zdjęcia i wyznania aktorki, chociażby na temat uskrzydlającej mocy seksu, podsycały pogłoski o romansie.
W programie TVP Kasprzyk w końcu otwarcie wypowiedziała się w tej sprawie.
KŻ/KJ
Różnica wieku nie przeszkadza miłości
W ostatnim czasie to nie kariera, a życie prywatne Ewy Kasprzyk znalazło się w centrum zainteresowania. Pogłoski o romansie 57-letniej gwiazdy zbulwersowały wielu, tym bardziej, że od prawie 30 lat jest żoną Jerzego Bernatowicza. Choć aktorka zapewniała, że z Michalskim zawsze łączyły ją jedynie relacje zawodowe, jednocześnie deklarowała,że nie widzi nic dziwnego w związkach z młodszymi partnerami. W śniadaniowym programie telewizyjnej Dwójki przyznała zaś, że nieustannie podrywają ją młodsi mężczyźni.
- Bez przerwy! Także w ogóle nie mam z tym żadnego problemu i jest to przede wszystkim bardzo miłe dla dojrzałej kobiety - stwierdziła. Zdaniem Kasprzyk, dziś widok takich par nie szokuje już jak kiedyś.
Zdementowała plotki o romansie
- Zmienia się obyczajowość w Polsce i przyzwolenie na to, że kobieta dojrzalsza pokazuje się w towarzystwie młodszego mężczyzny - mówiła.
Kiedy jednak prowadzący zaczęli dopytywać, co jej zdaniem pociąga młodszych mężczyzn u starszych partnerek, zaczęła podkreślać, że nie ma w tej kwestii osobistego doświadczenia.
- Ja nie wiem, ja w takim związku nie byłam, ja takiego związku nie mam- zaznaczała.
- Mój mąż jest niewiele starszy ode mnie, ale myślę, że miłość nie zna wieku. Może jest to szokujące od wizualnej strony, oczywiście każdy spekuluje, że to dla kasy, że to jest merkantylne, ale bywają takie związki i to nie tylko w powieściach - uparcie twierdziła.
Ciekawe, skąd u aktorki takie przekonanie...
KŻ/KJ