Farna chudnie w oczach. Podkreśliła figurę w skórzanej sukience
Ewa Farna jest coraz szczuplejsza. Nikogo nie trzeba już do tego przekonywać. Wystarczy spojrzeć na najnowsze zdjęcia wokalistki, które trafiły na jej profil na Instagramie. Internauci nie mogą oderwać od niej wzroku. I wcale się nie dziwimy.
08.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 18:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ewa Farna nie marnuje czasu. Nie zamierza siedzieć bezczynnie w domu i narzekać na brak pracy. Wokalistka postanowiła... przejść metamorfozę. Zaczęło się od chęci powrotu do wagi sprzed ciąży. Przypomnijmy, że w czerwcu 2019 r. piosenkarka po raz pierwszy została mamą. Na świat przeszedł syn artystki i jej męża Martina Chrobota, Artur. Jak podawał niedawno magazyn "Party", Farna wzięła się za siebie i zgubiła od tamtej pory ok. 20 kilogramów. Efekty? Widać gołym okiem!
Ostatnio Farna pochwaliła się na Instagramie swoim wyjątkowym występem. Choć wszystko odbyło się zgodnie z zasadami reżimu sanitarnego i bez udziału publiczności, wokalistka nie potrafiła ukryć szczęścia z powrotu na scenę.
"To było przeżycie! Nie miałam pojęcia, że się wzruszę, nawet patrząc "w ścianę" podczas koncertu... Czułam, że jesteście tam gdzieś po drugiej stronie... Największy koncert online w Czechach - 70 muzyków, orkiestra... Kto widział, niech zostawi komentarz, kto nie, może jeszcze obejrzeć na moim FB. Tak mocno mnie wzrusza, że nawet nie widząc się tak cholernie długo (nie tylko pandemia, ale też mniej koncertów w Polsce - rok przedtem urodziłam). Jesteście i darzycie mnie z jakiegoś powodu sympatią i cierpliwością. Czytam i dziękuję za wszystkie te wiadomości, co do mnie wysyłacie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku podczas koncertów zobaczę też ja Wasze twarze" - napisała na Instagramie.
I choć tak zorganizowany koncert robi wrażenie, większość internautów skupiła się na czymś zupełnie innym. Tym, co przykuło uwagę fanów, był... wygląd piosenkarki. Farna pojawiła się na scenie w skórzanej sukience, która choć miała długie rękawy, zabudowany dekolt i sięgała niemal do kostek, podkreśliła jej szczupłą figurę. Prawda, że jej metamorfoza budzi podziw?