Ewa Chodakowska zamknie usta krytykom? Jest dokument potwierdzający jej kompetencje!
None
Ewa Chodakowska
Ewa Chodakowska to obecnie najpopularniejsza trenerka fitness w Polsce. Choć na to, do czego doszła, długo pracowała, jej oszołamiający sukces zabolał w Polsce wiele osób. Właśnie w ten sposób, ludzką zawiścią, fani gwiazdy tłumaczą coraz częstsze ataki pod adresem instruktorki.
Rzeczywiście nie tylko grono fanów, ale i krytyków Chodakowskiej powiększa się w imponującym tempie. Ci ostatni nieustannie doszukują się błędów, a nawet zagrożeń w proponowanych przez nią ćwiczeniach. Jakiś czas temu skuteczność i kwalifikacje Chodakowskiej podważała dawna propagatorka fizycznej aktywności znana z małego ekranu, ale wśród przeciwników trenerki są też i tacy, którzy atakują ją tylko dlatego, że jej się powodzi.
Być może certyfikat międzynarodowej organizacji fitness I.A.F.A., do którego dotarliśmy, położy kres spekulacjom na temat kompetencji Chodakowskiej. W obronie treningów Ewy opowiedziała się też ostatnio jedna z warszawskich rehabilitantek.
Co dokładnie powiedziała o treningach Chodakowskiej i co znajdziemy w dokumencie międzynarodowego związku fitness?
KŻ/AOS
Nie jest amatorką
Facebookowy profil Chodakowskiej polubiło już ponad 1 milion osób. To najlepszy wskaźnik jej ogromnego sukcesu, choć na profilu "Ewki", jak mówią o niej fani, wypowiadają się nie tylko przychylne jej osoby.
Co rusz na plotkarskich portalach można przeczytać o kolejnych "aferach" z udziałem trenerki, a ta niestety często daje się sprowokować i wdaje się w dyskusje z hejterami.
Najwyraźniej jednak niepotrzebnie, bo jak się okazuje, jest dowód na to, że Chodakowska nie jest kompletną amatorką, jak chcieliby niektórzy.
Trenerka dysponuje m.in. dyplomem działającej w Grecji organizacji International Aerobics & Fitness Association (I.A.F.A) poświadczającym przebyte przez nią kursy z zakresu fitness. W obronie Chodakowskiej stanęła też jedna z rehabilitantek.
Rehabilitantka o treningach Chodakowskiej: Ćwiczymy na własną odpowiedzialność
"W mojej ocenie Ewa Chodakowska ćwiczy poprawnie technicznie i stosuje metody o udowodnionym naukowo działaniu. Każda zdrowa osoba, która będzie ćwiczyć w sposób przez nią prezentowany, nie odniesie kontuzji. Powtarzam jednak: każda ZDROWA osoba"- czytamy w oświadczeniu Ewy Janczak-Cwil, mgr rehabilitacji ruchowej, instruktorki fitness i kulturystyki oraz redaktor prowadzącej dział fitness w miesięczniku SHAPE.
Zdaniem Janczak-Cywil, całkowicie nieuzasadnione jest przypisywanie winy Chodakowskiej za ewentualne kontuzje ćwiczących z nią osób.
_ "Dlaczego część fanek Ewy narzeka na bóle kolan? Narzekają i będą narzekać tak, jak inni ludzie po jeździe na nartach, lekcjach tenisa, po zajęciach aerobiku lub stepu, po jeździe na rolkach, albo po treningach biegowych. Dzieje się tak najczęściej wskutek nieprawidłowej techniki ćwiczeń, przetrenowania, ale też i dlatego, że w ten sposób ujawniają się dotąd niezdiagnozowane problemy ze stawami kolanowymi. Czy w związku z tym powinniśmy potępiać w czambuł jazdę na nartach, step aerobik, tenis, rolki, bieganie i treningi Chodakowskiej? [...] Ćwiczymy więc z Ewą na własną odpowiedzialność, podobnie jak ćwiczyły rzesze Amerykanek i Polek z płytami Cindy Crowford czy Jillian Michaels. Jeśli będziemy to robić tak, jak mówi i robi Chodakowska, unikniemy bólu, wynikającego ze złej techniki ćwiczeń"_ - pisze rehabilitantka.
Jej treningi podzieliły sportowe środowisko
Warto jednak zauważyć, że ćwiczenia Chodakowskiej wyraźnie podzieliły sportowe środowisko. Na profilu gwiazdy fitness wypowiada się wiele osób, również zawodowo związanych z tą dziedziną. Znajdziemy wiele głosów za i przeciw dotyczących bezpieczeństwa proponowanych przez Chodakowską ćwiczeń, a przedstawiciele każdej ze stron wydają się nieprzejednani.
Być może certyfikat gwiazdy, który publikujemy w naszym artykule, pomoże rozwiać wątpliwości niektórych sceptyków. A czego konkretnie dotyczy dokument?
Ten dokument zatrzyma falę krytyki?
Certyfikat wystawiony przez grecką organizację Międzynarodowego Związku Aerobiku i Fitness potwierdza, że Ewa Chodakowska w okresie od września 2009 roku do czerwca 2011 roku uczęszczała na kursy m.in. z zakresu: instruktora fitness i aerobiku, treningu personalnego czy trenera pilates. Szkolenia zakończyła z doskonałym wynikiem, a ich ważność odnowiła latem 2013 roku. Jak można też przeczytać, certyfikat jest dowodem kompetencji edukacyjnej i zawodowej posiadającej go osoby.
Czy świadectwo I.A.F.A zamknie usta przeciwnikom Chodakowskiej? Trudno przewidzieć. Z pewnością znajdą się tacy, którzy po raz kolejny wytkną trenerce tysięcy Polek brak dyplomu z AWF-u. Nie ma jednak wątpliwości, że z tego powodu nie ubędzie Chodakowskiej fanek.
KŻ/AOS