Ewa Bugała była gwiazdą TVP Info. Właśnie została zwolniona
Ewa Bugała pożegnała się z pracą w Telewizji Polskiej. Kobieta zrobiła tam niemałą karierę w czasach rządów PiS.
Jak podają Wirtualnemedia.pl, Telewizja Polska zakończyła współpracę z Ewą Bugałą. Serwis kilkukrotnie próbował się kontaktować z dziennikarką w jej sprawie. W styczniu nie chciała komentować swojej sytuacji, a potem przestała odpowiadać na pytania. Teraz jej los jest znany za sprawą odpowiedzi nadesłanej przez Centrum Informacji TVP.
Bugała to osoba, która zrobiła bogatą karierę w telewizji. W 2012 r. dołączyła do redakcji "Wiadomości" TVP1. Początkowo pracowała jako asystentka reporterów serwisu. Wszystko się odmieniło, gdy w 2016 r. szefową "Wiadomości" została Marzena Paczuska. Wtedy Bugała została reporterką głównego programu informacyjnego Jedynki. Rok później dołączyła do TVP Info, gdzie została prowadzącą i szefową codziennego programu "Nie da się ukryć". Zajmowała się także programami informacyjnymi tej stacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2018 r. o Bugale zrobiło się głośno, gdy przeszła z TVP do PKN Orlen. Miała objąć funkcję dyrektorki komunikacji i rzeczniczki prasowej. Media rozpisywały się o jej wynagrodzeniu. Miała zarabiać prawie 250 tysięcy złotych brutto rocznie. Do tego miała dojść premia stanowiącą nawet 60 proc. rocznych zarobków.
Zarzucono jej brak doświadczenia. Bugała zareagowała nerwowo. '"W związku z falą nieprawdziwych informacji na mój temat kieruję do mojego biogramu na oficjalnej stronie PKN Orlen. Działania mające na celu podważenie moich kompetencji i wizerunku spotkają się z odpowiednią reakcją naszych prawników" - napisała na Twitterze.
Jednak już dzień po zatrudnieniu zrezygnowała z pracy. Jak sama wyjawiła, było to pokłosie "bezprecedensowej, brutalnej fali hejtu i niesprawiedliwych ataków.
Bugała miała miękkie lądowanie. Wróciła do TVP Info, gdzie zaczęła prowadzić autorski program "W pełnym świetle". W następnych latach zasiliła grono prowadzących poranne serwisy publicystyczne kanału jak m.in. "Minęła 20".
Kobieta, tak jak zresztą praktycznie wszyscy pracownicy TVP za czasów rządów PiS, zniknęła z anteny po zmianie władzy. Ostatni raz widzowie mogli ją oglądać 8 grudnia, gdy prowadziła "Minęła 8".
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: