Evan Rachel Wood oskarża Marilyna Mansona. Zdradzi szczegóły relacji
- Jestem tu, by powiedzieć o Brianie Warnerze, znanym też jako Marilyn Manson - mówi przed kamerami HBO Evan Rachel Wood. Jest pierwszy klip z filmu, który może zakończyć karierę kontrowersyjnego muzyka.
Rok temu, w lutym 2021 r., Evan Rachel Wood po raz pierwszy wyjawiła, kto był jej oprawcą. Aktorka znana z serialu "Westworld" wcześniej wypowiadała się, że była ofiarą przemocy seksualnej, ale latami nie chciała zdradzać, o kogo dokładnie chodzi. Mówiła nie raz, że to osoba znana, doceniana, której wielokrotnie bito brawa podczas wręczania prestiżowych nagród. Rok temu Wood powiedziała dość i oskarżyła o przemoc Marilyna Mansona. "Skończyłam żyć w strachu przed odwetem, oszczerstwami lub szantażem" - napisała w mediach społecznościowych.
Przeciwko muzykowi toczy się cały czas śledztwo. Evan Rachel Wood nie jest jedyną pokrzywdzoną przez Mansona. Wiele innych byłych partnerek zdecydowało się zeznawać i ujawniły historie związku z Mansonem. Odważnie mówią, co im robił. Evan na publicznym oskarżeniu i zaciągnięciu Mansona przed wymiar sprawiedliwości nie kończy sprawy. Zdecydowała się opowiedzieć swoją historię w dwuczęściowym filmie dokumentalnym "Phoenix Rising".
Pierwszą część filmu Wood HBO pokaże już 15 marca. Druga będzie miała swoją premierę już dzień później.
Twórcy skupiają się na pracy aktorki na rzecz ofiar przemocy. Niewiele osób wie, ale Wood z sukcesem lobbowała za tym, by w Kalifornii zmieniono prawo dotyczące wydłużenia czasu przedawnienia spraw o przemoc domową - tzn. że osoby, które doświadczyły przemocy, mogą zgłosić sprawę i dociekać sprawiedliwości po dłuższym okresie czasu niż dotychczas.
- Zostałam aktywistką, która walczy o dobro tych, którzy doświadczyli przemocy domowej i napaści seksualnej. I nie tylko ludzie usłyszeli nasze historie, ale zrozumieli, że coś musi się zmienić - mówi Evan Rachel Wood w pierwszym zwiastunie produkcji.
Film poświęcony jest jej działalności, ale nie w oderwaniu od tego, czego sama doświadczyła. Wood ma z detalami ujawnić to, co robił jej Marilyn Manson. Byli ze sobą w związku od 2006 do mniej więcej 2011 r.
- Musimy się upewnić, by to się już nikomu nie zdarzyło. To pierwszy raz w życiu, gdy nie wątpię w siebie, nie kwestionuję, nie czuję wstydu. To pierwszy raz, gdy ktoś naprawdę mnie słucha. Jakie to uczucie? Takie, że ktoś naprawdę ci wierzy - mówi Wood.
W zapowiedzi słyszymy urywki komentarzy jej mamy i brata. Matka aktorki przyznaje wprost, że Marilyn Manson jest przestępcą seksualnym.