Eurowizja 2015: Artur Orzech wygrał konkurs... ciętymi ripostami!
Komentator dał z siebie wszystko
None
Choć może wydać się to dziwne, to tegorocznych zwycięzców 60. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji było kilku. Tym najważniejszym był oczywiście reprezentant Szwecji - Mans Zelmerlöw. Ale głośno było również o współprowadzącej imprezę i opiekunce uczestników w tzw. green roomie, Conchicie Wurst oraz przedstawicielce Rosji - pięknej i utalentowanej Polinie Gagarinie.
Jednak sporo zamieszania w Polsce wywołał także... Artur Orzech. To właśnie on komentował występy wszystkich zawodników, zasypywał telewidzów anegdotkami i celnymi, często kąśliwymi, uwagami na temat tego, co się działo na scenie.
Choć niektórych oburzył sposób, w jaki dziennikarz podsumowywał popisy wokalne europejskich artystów, to większość pokochała jednak jego cięty język. Pojawiły się nawet głosy, że tylko dzięki jego docinkom Polakom udało się przetrwać przed telewizorem aż 27 występów. Co w takim razie usłyszeliśmy? Odpowiedź znajdziecie na kolejnych slajdach!
AR