Wielki sukces Polaków!
Polacy po dwóch latach nieobecności powrócili do rywalizacji o tytuł najlepszego głosu Europy. W tym roku naszymi reprezentantami na Eurowizji zostali Cleo i Donatan z hitem "My Słowianie", który błyskawicznie podbił serca rodaków. Czy Europejczycy również zachwycili się naszą propozycją? Przekonaliśmy się o tym podczas drugiego półfinału konkursu.
Występ Cleo i Donatana wzbudził podobne emocje, co mecz polskich piłkarzy podczas Euro 2012 - z tą różnicą, że tym razem kibice mogli wznieść ręce w geście zwycięstwa. Nasza muzyczna reprezentacja podbiła serca Europejczyków, którzy pokochali nadwiślański folklor i dzięki temu już w sobotę zobaczymy ich zmagania w finale Eurowizji.
Gdy na scenie rozbrzmiały pierwsze takty piosenki "My Słowianie" wśród publiczności rozległ się pisk zadowolenia, a później... było tylko lepiej! Cleo po raz kolejny udowodniła, że drzemie w niej ogromny talent. Trzeba przyznać, że blond wokalistka z czarnym głosem, jak o niej mówią, podołała wyzwaniu, jakim niewątpliwie było reprezentowanie Polski przed tak ogromną widownią. Wokalistce towarzyszyły atrakcyjne tancerki i chórzystki z zespołu Mazowsze oraz modelki, które pokazały Europie, jak z gracją można... prać na tarze. Oczywiście wszystkie panie wystąpiły w strojach ludowych, które idealnie podkreśliły to, "co mama w genach dała". W tle wyświetlano teledysk, w którym pojawiła się Luxuria Astaroth. To wszystko sprawiło, że publiczność doceniła zarówno wyjątkowy głos jak i słowiański seksapil Cleo, czego dowodem był gorący doping i aplauz, który co chwilę dobiegał z publiczności. Po występie rozległy się głośne brawa, które jak się okazało, były dobrym zwiastunem. Po zsumowaniu głosów jurorów i widzów,
Polska awansowała do sobotniego finału!
Już 10 maja Cleo stanie w szranki z reprezentacjami Armenii, Azerbejdżanu, Czarnogóry, Holandii, Islandii, Rosji, San Marino, Szwecji, Ukraini i Węgier oraz ostatnimi krajami, które dołączyły po drugim półfinale, czyli Szwajcarią, Słowenią, Rumunią, Norwegią, Grecją, Maltą, Białorusią, Finlandią i Austrią. Oprócz tego, zgodnie z regulaminem w finale wezmą udział także założyciele i gospodarz tegorocznego 59. konkursu Eurowizji, czyli Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Niemcy, Francja i Dania. Myślicie, że mamy szansę na powtórzenie sukcesu na miarę Edyty Górniak i w końcu przerwiemy złą passę?
AR/AOS