"Esmeralda": serialowa bohaterka po latach. Tak dziś wygląda
Mało który zagraniczny serial cieszył się w Polsce taką popularnością. Leticia Calderon doprowadziła swoich fanów do zbiorowej histerii, a ogrom sympatii nie tylko ją zaskoczył, ale też przytłoczył. Na spotkaniach z aktorką dochodziło do dantejskich scen - ludzie napierali na siebie, krzyczeli, zanosili się płaczem i mdleli. Przypomnijcie sobie jedną z najważniejszych telenowel oraz przekonajcie się, jak dziś wygląda jej główna bohaterka. Niestety, zgubna pogoń za młodością odcisnęła na jej ciele piętno...
Polacy kochali ją histeryczną miłością
Mało który zagraniczny serial cieszył się w Polsce taką popularnością. Wcześniej ulice pustoszały podczas emisji kultowej "Niewolnicy Isaury", lecz trzeba pamiętać, że to były zupełnie inne czasy, kiedy zakupy robiło się na kartki, a w telewizji były dwa kanały. "Esmeraldę" ściągnął do kraju TVN w 1999 roku. Od dziesięciu lat korzystaliśmy z wolności, wzbogacaliśmy się, jeździliśmy za granicę, a latynoskie seriale nadawały nawet najmniejsze stacje telewizyjne. Właśnie dlatego miłość do niewidomej dziewczyny z Meksyku dla wielu była czymś nie do pomyślenia. Polscy widzowie wręcz oszaleli na jej punkcie, czemu upust dali podczas czterodniowej wizyty głównej bohaterki w Polsce. Leticia Calderon doprowadziła swoich fanów do zbiorowej histerii, a ogrom sympatii nie tylko ją zaskoczył, ale też przytłoczył. Na spotkaniach z aktorką dochodziło do dantejskich scen - ludzie napierali na siebie, krzyczeli, zanosili się płaczem i mdleli. Przypomnijcie sobie jedną z najważniejszych telenowel oraz przekonajcie się, jak
dziś wygląda jej główna bohaterka. Niestety, zgubna pogoń za młodością odcisnęła na jej ciele piętno...
Zakazana miłość
Serial produkcji meksykańskiej przedstawiał historię Jose Armando i Esmeraldy. Oboje dorastali przez lata nie wiedząc, że w dzieciństwie zostali podmienieni - on trafił do bogatej rodziny, która marzyła o synu, a ona do domu ubogiej kobiety.
Życie niewidomej dziewczynki nie było łatwe. Mimo wielu przeciwności, wyrosła jednak na piękną i mądrą kobietę.
Przypadek sprawił, że po latach na jej drodze stanął mężczyzna, z którym łączyło ją więcej niż myślała. Był to początek wielkiej miłości, która, jak można się domyśleć, finał miała przed ołtarzem.
Ostatecznie piękna Esmeralda odzyskała wzrok i wyszła za mąż za ukochanego mężczyznę.
Marzenia się spełniają
Leticia od dziecka marzyła o zawodzie aktorki. Nie przypuszczała nawet, że jej pragnienie się spełni i skromna dziewczyna stanie się jedną z najważniejszych serialowych gwiazd.
To właśnie dzięki roli w "Esmeraldzie" trafiła na sam szczyt sławy, a jej nazwisko poznali widzowie na całym świecie.
Międzynarodowy sukces
Nigdy nie ukrywała, że ogromna popularność sprawia jej przyjemność.
- To jest wspaniałe, kiedy ludzie przedstawiają ci swoją opinię, ukazują swoje spojrzenie na ciebie, kiedy ci coś dają. To jest bardzo satysfakcjonujące wiedzieć, że oni chcieliby mieć twój autograf - mówiła w jednym z wywiadów.
Sukces "Esmeraldy" przerósł jednak jej oczekiwania. Na punkcie granej przez nią bohaterki najpierw oszaleli meksykańscy widzowie. Niedługo później Leticia wyruszyła na spotkania z fanami na całym świecie.
Dzięki temu miała okazję zwiedzić m.in. Węgry, Grecję, a także Polskę.
Esmeralda w Polsce
Spotkania z Leticią przyciągnęły tysiące fanów z całej Polski. Czterodniową wizytę transmitował TVN, którego kamery nie odstępowały Calderon nawet na krok.
Bukiety kwiatów, prezenty, wystawne kolacje - goszcząca w naszym kraju gwiazda przyjmowana była z honorami godnymi największych osobistości.
Choć miłość polskich widzów cieszyła aktorkę, kilkakrotnie doszło do niebezpiecznych incydentów.
Tak było m.in. na konferencji w Czeladzi, gdzie ostatecznie odwołano spotkanie z Esmeraldą ze względu na źle zabezpieczone pomieszczenie.
Dodatkowo ochrona nie była w stanie zapanować nad mdlejącym i rozhisteryzowanym tłumem ludzi.
Co za zmiana!
Po sukcesie "Esmeraldy" Leticia otrzymywała wiele propozycji ról w kolejnych telenowelach. Żadna z nich nie dorównała popularnością największemu hitowi z jej udziałem.
Aktorka starała się zerwać z dawnym wizerunkiem. Sympatyczna gwiazda nie tylko zmieniła swój styl ubioru i uczesanie. Przestała też wcielać się w pozytywne postacie, zostając jednym z naczelnych serialowych czarnych charakterów.
Bohaterka skandali
Chociaż Calderon nie może narzekać na swoją karierę, tego samego nie da się powiedzieć o jej życiu prywatnym, które nie układało się do końca po jej myśli.
Jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć do "Esmeraldy" aktorka wyszła za mąż za dentystę - Marco Lopeza. Szybki ślub zakończył się równie szybkim rozwodem. Chorobliwie zazdrosny partner nie umiał poradzić sobie z popularnością ukochanej. Niespodziewanie pojawiał się na planie zdjęciowym, często doprowadzając do awantur.
Po zakończonym związku Leticia przez kilka lat poszukiwała miłości. W 2003 roku wyszła za mąż za Juana Collado, jednak i to małżeństwo nie przetrwało próby czasu. 4 lata temu para postanowiła się rozstać.
To nie koniec problemów w życiu prywatnym. W 2013 roku Leticia cudem uszła z życiem z poważnego wypadku samochodowego. W prowadzone przez nią auto wjechała rozpędzona ciężarówka. Kierowca pojazdu zbiegł z miejsca zderzenia. Gwiazdę przewieziono w ciężkim stanie do szpitala.
Na szczęście kilka tygodni później aktorka odzyskała sprawność i wróciła do pracy.
Dzieci są dla niej najważniejsze
Leticia nie odnalazła się w roli żony, za to świetnie radzi sobie jako mama dwóch chłopców.
- Dzięki moim dzieciom stałam się najszczęśliwszą kobietą na świecie. Nie sądzę, by istniało coś wspanialszego, niż bycie matką – wyznała w jednym z wywiadów.
Luciano i Carlo są oczkami w głowie aktorki. Zwłaszcza ten pierwszy może liczyć na jej szczególną opiekę. Starszy z chłopców urodził się bowiem z zespołem Downa.
Nadal występuje w serialach
Choroba syna ani na chwilę jej nie złamała. Aktorka chętnie pozuje do zdjęć ze swoimi pociechami, pokazując w ten sposób, że są normalną, kochającą się rodziną.
Nie zrezygnowała również z telewizyjnej kariery. Ostatnio podziwiać ją można było w serialu "Amro Bravio", w którym zaprezentowała po raz kolejny odmieniony wizerunek.
Czy jeszcze powróci?
Aż trudno uwierzyć, że w lipcu aktorka świętowała 46. urodziny. Już od dawna nie przypomina serialowej Esmeraldy, ale zachwyca urodą. Niektórzy są zdania, że niepotrzebnie zdecydowała się na operacje plastyczne, które odebrały jej resztki dziewczęcego uroku i przemieniły w woskową seksbombę.
Jak oceniacie wygląd Calderon po latach? Czy chcielibyście, aby polska telewizja wznowiła emisję "Esmeraldy"?