Mamie Gummer
Streep starała się trzymać swoje pociechy z daleka od blasku fleszy. Chciała zapewnić im normalne dzieciństwo wolne od hollywoodzkiego blichtru.
Zdarzało się jednak, że zabierała je na plan filmowy, by mogły się przekonać, jak wygląda jej praca.
Nic dziwnego, że gdy Mamie dorosła zdecydowała się pójść w ślady matki.
- Cóż innego mogłaby robić córka Meryl Streep? - żartowała.
Po ukończeniu studiów na uniwersytecie Northwestern powróciła do grania.