Emilia Wierzbicki poprowadziła program TV Republika w partyzanckich warunkach. Rozbrajający powód
Emilia Wierzbicki jest gospodynią programu "Polska na dzień dobry" w TV Republika. 2 lutego, w piątek, pojawiła się w studio z dużym opóźnieniem. Z domu wyjaśniła, co ją spotkało. Nie ukrywała zdenerwowania.
Emilia Wierzbicki, podobnie jak Maja Rutkowski, nie odmienia swojego nazwiska. Pracuje w TV Republika od 2016 r. Zajmuje się tematyką polityczną, aczkolwiek sporą popularność zapewnił jej program "Poza polityką", w którym pokazywała prywatne oblicze znanych osób.
Macierewicz w kąpielówkach
To dzięki Wierzbicki widzowie mogli zobaczyć w akcji na boisku europosłankę PiS Elżbietę Rafalską, dynamicznie wchodzącą z piłką pod kosz i to w sukience. Hitowy był także odcinek z Antonim Macierewiczem, który pokazał się w kąpielówkach na basenie, skacząc z trampoliny i wykonując w powietrzu podwójne salto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W potrzasku
Obecnie Emilia Wierzbicki prowadzi w Republice m.in. "Polityczne podsumowanie tygodnia" oraz "Polskę na dzień dobry" w duecie z Rafałem Ziemkiewiczem.
2 lutego swój dyżur zaczęła, nadając przez amatorską kamerkę, ze swojego mieszkania. Od razu wyjaśniła, co się stało.
Wina męża
"Rzeczywiście jest to wyjątkowa sytuacja, że jestem w domu, ale wkrótce przyjadę do studia. No, niestety wypadek losowy, po prostu mąż zabrał dwa klucze i zamknął mnie w domu, ale już niedługo będzie" - powiedziała dziennikarka, podnosząc nieco głos.
Na szczęście w studio był Rafał Ziemkiewicz, który wziął na siebie ciężar prowadzenia programu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.