Elizabeth Olsen: "Kobiety powinny oglądać więcej porno!"
Ekspertka od ''przyjemności''
W ostatnich dniach świat obiegła nowina o kinowej adaptacji kontrowersyjnej powieści „50 Shades of Grey”. Trwają poszukiwania odtwórczyni głównej roli.
W ostatnich dniach świat obiegła nowina o kinowej adaptacji kontrowersyjnej powieści „50 Shades of Grey”. Zdaniem krytyków, książka autorstwa E. L. James jest niczym innym, jak tylko tanim romansidłem z elementami pornografii. Niektórzy nawet określają ją mianem „porno dla mamusiek”. Niemniej wspomniana powieść od kilku tygodni nie schodzi z amerykańskiej listy bestsellerów, dlatego też nie dziwi nas fakt, że zainteresowali się nią hollywoodzcy producenci.
Właśnie rozpoczęły się poszukiwania odtwórczyni głównej roli. Media nie ustają w spekulacjach, która znana gwiazda odważy się zaprezentować na dużym ekranie perwersyjne sceny sadomasochistyczne opisane w książce. Producenci mają nawet na oku jedną, konkretną aktorkę, która w ostatnim czasie widocznie rozkwitła jako kobieta i utalentowana artystka. Mowa o Elizabeth Olsen, młodszej siostrze znanych bliźniaczek z serialu „Pełna chata”.
Piękna 23-latka jednak kategorycznie odmówiła udziału w produkcji. Gwiazda w rozmowie z Bullettmedia.com powiedziała nawet, że kobiety powinny przestać w ukryciu czytać tę książkę i zamiast tego oglądać zdecydowanie więcej pornografii.
* Czyżby Elizabeth Olsen była zwolenniczką ostrych łóżkowych praktyk?*