Uczestnik walczy o życie. Amerykański "Mam talent" zawieszony
"America's Got Talent: Extreme" to nowa wersja popularnego programu znanego w Polsce jako "Mam talent". W ekstremalnej edycji mieli się zaprezentować śmiałkowie wykonujący zadziwiające i wyjątkowo niebezpieczne numery. Niestety jeden z nich odniósł poważne obrażenia, gdy demonstrował swój talent.
Stacja NBC wydała komunikat, w który poinformowała o przerwaniu zdjęć do programu "America's Got Talent: Extreme". Decyzja zapadła po czwartkowym wypadku Jonathana Goodwina, który trafił w stanie krytycznym do szpitala.
"Aby skupić się na dobrym samopoczuciu naszej ekipy, tymczasowo wstrzymujemy produkcję 'America's Got Talent: Extreme' i wznowimy kilka ostatnich dni zdjęciowych w późniejszym terminie. Zdrowie i bezpieczeństwo naszej obsady i ekipy są naszym priorytetem" – czytamy w oświadczeniu stacji.
Goodwin to 40-letni kaskader i mistrz ucieczek, który już kilka razy prezentował w amerykańskim i brytyjskim "Mam talent" swoje niesamowite zdolności (filmik poniżej). Jego ostatni numer polegał na tym, że Goodwin wisiał na linie pomiędzy dwoma samochodami. Mężczyzna musiał uwolnić się z kaftana bezpieczeństwa i bezpiecznie wylądować na wielkim dmuchanym materacu, a samochody puszczone jak śmiercionośne wahadła miały zderzyć się nad jego głową.
Jonathan Goodwin w półfinale "America's Got Talent" 2020:
Niestety Goodwin nie zdążył się wydostać i został zmiażdżony przez auta, które wybuchły przy zderzeniu. Co gorsza, mężczyzna nie trafił w materac i rozbił się o ziemię. Jak podaje portal TMZ, na miejsce wypadku od razu wezwano helikopter ratunkowy. 40-latek został przetransportowany do szpitala w stanie krytycznym.
"America's Got Talent: Extreme" to spin-off "America's Got Talent", w którym do wygrania, oprócz gigantycznej sławy, jest 500 tys. dol. Śmiałków i szaleńców gotowych ryzykować własne życie oceniają Simon Cowell (znany ze zwykłego "Mam talent", "X Factor" itp.), gwiazda wrestlingu Nikki Bella i legenda skoków na motocrossie Travis Pastrana.