"Ekstradycja": To one uwodziły na ekranie!
To był dopiero bohater! Do dziś Olgierd Halski z "Ekstradycji" jest jedną z ulubionych serialowych postaci Polaków. Chociaż niepokorny glina grał w telewizyjnym hicie pierwsze skrzypce, widzowie dobrze pamiętają także piękne kobiety, które bez skrępowania odkrywały swoje ciała. O kim mowa?
Nie tylko Halski im ulegał...
Renata Dancewicz jako Beata
W latach 90. Marek Kondrat i Renata Dancewicz byli najbardziej znaną ekranową parą. Mniej więcej w tym samym czasie mieli okazję wystąpić w dwóch produkcjach, w których zagrali kochanków. Oglądać ich można było w filmie "Pułkownik Kwiatkowski" oraz "Ekstradycji".
Piękna serialowa Beata oczarowała Halskiego. Jednak nie tylko grany przez Kondrata bohater zachwycał się jej kształtnym biustem. Jej krągłości rozbudzały zmysły także męskiej części widowni.
26-letnia wówczas Dancewicz w kolejnych odcinkach odkrywała na ekranie coraz więcej. W jednym z odcinków oglądać ją można było w całej okazałości.
Nic dziwnego, że seksowna aktorka szybko trafiła na listy najseksowniejszych gwiazd polskiego show-biznesu.
Edyta Olszówka jako Mysza
Gdy pojawiła się w serialu, nie była aktorką znikąd. Edyta Olszówka miała już wtedy na koncie role m.in. w "Spisie cudzołożnic", "Psach" i serialu "Fitness Club".
24-letnia wówczas gwiazda pojawiła się w dwóch odcinkach hitu, wcielając się w postać narkomanki o przezwisku Mysza.
Widzowie kojarzyć ją mogą ze sceny, w której Halski przygotowuje śniadanie, a grana przez Olszówkę bohaterka przechadza się wokół niego bez bluzki.
W kolejnych latach aktorka nie unikała rozbieranych scen. Dwukrotnie pojawiała się też na rozkładówkach Playboya.
Beata Kawka jako recepcjonistka w ''Bristolu''
Kolejną femme fatale była rudowłosa piękność znana z 2. sezonu "Ekstradycji".
Na co dzień pracowała jako recepcjonistka w hotelu Bristol. Tymczasem wieczory spędzała w ramionach Szaszy Piłatowa, granego przez Karola Strasburgera.
W postać ponętnej bohaterki wcieliła się natomiast Beata Kawka. Gościnny występ w serialu okazał się dla niej przepustką do kariery.
Dziś uważana jest za aktorkę wszechstronną, która jest w stanie zaprezentować spektrum emocji. Sprawdza się zarówno jako nieszczęśliwa matka, seksowna kochanka czy bezwzględna szefowa.
Maria Pakulnis jako Nadieżda Tumska
Zmysłowa, kobieca i niezwykle utalentowana - tak mówi się o Marii Pakulnis. Nic dziwnego, przecież to jedna z najpiękniejszych i swego czasu najbardziej wziętych polskich aktorek. Ba! Obok Grażyny Szapołowskiej i Katarzyny Figury jest najsłynniejszą seksbombą polskiego kina.
Aktorka ma na swoim koncie ponad 50 wystąpień przed kamerą. Wykreowała wiele ciekawych postaci zarówno w filmie, jak i w serialach telewizyjnych.
Od czasu występu w "Ekstradycji" dla znacznej części widowni jest uosobieniem seksapilu. W pamięci fanów utkwiła zwłaszcza scena kąpieli z udziałem granej przez nią bohaterki.
Barbara Zielińska jako Anna Sawicka
Grzybowa z "Plebanii" nago na ekranie? Niemożliwe? A jednak!
Mało kto dziś pamięta, że aktorka, która zagrała lubianą przez widzów wygadaną sklepową, przed laty pokazała dużo więcej niż można by się spodziewać.
Barbara Zielińska wcieliła się w postać Anny, partnerki Stefana Sawki. Aktorka nie stroniła wówczas od scen łóżkowych. Podczas jednej z nich gwiazdę zobaczyć można było... topless!
Była to jednak ostatnia tak odważna rola aktorki. Od czasu udziału w serialu 36-letnia wtedy gwiazda unika nadmiernego eksponowania ciała.