Edyta Zając-Rzeźniczak: podczas kręcenia "Agenta" przekonałam się, że jestem bardzo emocjonalna
Modelka mocno przeżywa wszystkie wydarzenia w swoim życiu i przejmuje się bardziej niż inni. Nie ukrywa, że tak wrażliwym osobom jak ona bywa trudno w modelingu, zwłaszcza na początku kariery. Edyta mogła jednak liczyć na wsparcie rodziców.
30.04.2017 | aktual.: 03.05.2017 07:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Edyta Zając-Rzeźniczak zawsze uważała się za osobę łatwo ulegającą emocjom. Twierdzi, że bardzo mocno przywiązuje się do ludzi, dużo rozmyśla, przejmuje się wieloma rzeczami.
- Biorąc udział w programie "Agent", przekonałam się, że jestem bardziej emocjonalna niż by mi się wydawało. Często mówię, że jestem "przejmowaczką" i myślicielką - powiedziała modelka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Zdarza się, że Edytę przepełniają nie tylko wzruszenia, lecz także negatywne emocje. Gwiazda nie ma gotowego sposobu na ich rozładowanie. Najczęściej, gdy ma zły humor lub chandrę, spędza czas ze swoimi bliskimi. Twierdzi, że dodają jej pozytywnej energii.
- Uświadamiają mi, że nie warto się przejmować pewnymi rzeczami, raczej trzeba być pozytywnym i cieszyć się z tego, co mamy - stwierdziła Edyta Zając-Rzeźniczak.
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>