Zwolnili ją z dnia na dzień. Prawdę o rozstaniu z TVP Edyta Wojtczak wyjawiła po latach
Edyta Wojtczak przez ponad 40 lat była twarzą TVP. Z ekranów zniknęła w połowie lat 90., ale dopiero niedawno poznaliśmy prawdziwy powód jej rozstania z telewizją. Okazuje się, że wcale nie było ono dobrowolne.
Edyta Wojtczak, podobnie jak Krystyna Loska czy Bogumiła Wander, przez lata była jedną z najbardziej lubianych twarzy dawnej TVP. Słynna spikerka zadebiutowała na szklanym ekranie pod koniec lat 50. Księgowa z zawodu pracy przed kamerą uczyła się pod okiem Ireny Dziedzic, słynnej prezenterki czasów PRL, autorki pierwszego telewizyjnego talk-show "Tele Echo".
Wojtczak szybko ujęła widzów skromnością, profesjonalizmem i ciepłem, którym emanowała z ekranu. Także ona polubiła pracę w telewizji, w której spędziła przeszło 40 lat. Tym mocniej zabolało ją rozstanie z kamerą, do którego doszło w połowie lat 90.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Wojtczak straciła pracę w TVP z powodu reklamy
Edyta Wojtczak zniknęła z TVP w 1996 roku i nie komentowała powodów rozstania z publicznym pracodawcą. Prawdę o przyczynach końca swojej kariery słynna spikerka powiedziała dopiero po latach. Powodem zwolnienia prezenterki był udział w reklamie proszku do prania.
Boleśnie przeżyła rozstanie z TVP
Reklama z udziałem Edyty Wojtczak, zachwalającej siłę proszku "OMO", pojawiła się na antenie w 1995 roku i okazała się dla nowych władz TVP doskonałym pretekstem dla zmian kadrowych. Na fali ustrojowej transformacji telewizyjni decydenci dążyli także do wymiany twarzy kojarzonych z minionym reżimem.
"Całe życie spędziłam w telewizyjnym okienku, więc rozstanie z widzami przeżyłam bardzo boleśnie" - przyznała w jednym z dawnych wywiadów.
Dziś, po prawie 30 latach od czasu rozstania z TVP, 87-letnia Edyta Wojtczak nie szuka rozgłosu, nie udziela się publicznie i nie rozmawia z mediami.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat finały tegorocznej Eurowizji, rozprawiamy o "Yellowstone" z Kevinem Costnerem oraz polecamy trzy książki, od których nie będziecie mogli się oderwać w maju. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.