Co za przełom. Słowa Józefowicza mogą zaskoczyć
Edyta Górniak zyskała ogromną popularność dzięki udziałowi w musicalu "Metro", którego współtwórcą był Janusz Józefowicz. Jak się okazuje, po wielu latach reżyser planuje kolejną współpracę z piosenkarką i ma już nawet konkretny pomysł.
02.08.2021 09:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Janusz Józefowicz po raz pierwszy dowiedział się o Edycie Górniak dzięki Januszowi Stokłosie, który usłyszał niespełna 18-letnią wówczas wokalistkę w sali prób Domu Kultury w Opolu. Piosenkarka zaśpiewała wtedy utwór "Stop" Sam Brown, którym wprawiła kompozytora w ogromne zdumienie. - Mamy przyszłą gwiazdę, będziesz zachwycony - oznajmił Józefowiczowi.
Górniak za zgodą rodziców wystąpiła wówczas na festiwalu w Opolu, a także wzięła udział w musicalu "Metro" Józefowicza. Na początku tego roku, z okazji 30. rocznicy premiery przedstawienia, artystka zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie zza kulis jednego z pierwszych spektakli, w których występowała. Wyznała wówczas, że tego typu doświadczenie bardzo szybko ją ukształtowało i zahartowało.
W ostatniej rozmowie z "Super Expressem" Janusz Józefowicz zdradził, że poważnie myśli o nakręceniu musicalu o życiu Edyty Górniak. - Edyta… Wciąż uważam, że jest artystką niewykorzystaną. Wciąż jest ciekawą osobowością. Musical z piosenkami, które niosły ją przez życie, w jej wykonaniu, to ciekawy pomysł. Zawsze warto się spotkać i porozmawiać - powiedział reżyser.
Sama zainteresowana również wypowiedziała parę ciepłych słów z okazji jubileuszu "Metra". - To był piękny przedział mojego życia zawodowego. Dziękuję za ponadczasowe utwory, na których nauczyłam się zawodu. Dziękuję za dyscyplinę, która nauczyła mnie tak dużo, że bazuję na tym do dziś. Całuję całą widownię, przed którą grałam te siedemset spektakli. Bardzo tęsknię za tymi czasami - wyznała.