Edyta Górniak nie ma matury. Powiedziała, co sądzi o egzaminie
Na początku maja maturzyści przystąpili do pierwszych egzaminów dojrzałości. W tym samym czasie Edyta Górniak zwróciła się do swoich fanów na Instagramie, przypominając, że matura "nie jest wyznacznikiem człowieczeństwa ani przygotowania do życia". Ona sama zakończyła edukację szkolną na trzeciej klasie technikum.
Edyta Górniak nie ma matury. Powiedziała, co sądzi o egzaminie
Dla jednych matura to bzdura, dla innych klucz do wymarzonych studiów i świetlanej przyszłości. Edyta Górniak takiego klucza nie potrzebowała, bo już w technikum odnosiła sukcesy na scenie.
Dziś jako doświadczona życiowo kobieta przypomina, co jest w życiu najważniejsze. Według niej wcale nie chodzi o świadectwo ukończenia szkoły średniej czy ważny egzamin.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Matura to nie wszystko
"Chciałabym przypomnieć, że matura nie jest wyznacznikiem człowieczeństwa ani przygotowania do życia. Naszym największym kapitałem są ludzie i to, ile jesteśmy w stanie zostawić na świecie po sobie. Swoim życiem, swoimi wyborami, przyjaźniami, dobrymi uczynkami. To jest najważniejsze i nadrzędne" - głosiła Górniak na Instagramie.
Zapracowana uczennica
Przypomnijmy, że nastoletnia Górniak uczęszczała do Technikum Ogrodniczego w Prószkowie, a później kontynuowała naukę w Technikum Ogrodniczo-Pszczelarskim w Kluczborku. Po trzeciej klasie nie widziała jednak sensu w dalszej edukacji, bo już wtedy była wziętą artystką.
"Ja osobiście do matury nie podchodziłam, bo pracowałam w tym czasie w Nowym Jorku na Broadwayu i mogłam dzięki temu utrzymać rodziców i spełniać ich marzenia i oczekiwania, a także swoje ambicje" - tłumaczyła Edyta Górniak.