Dziś ostatni odcinek "Tomasz Lis na żywo". Dziennikarz zaprosił samych przeciwników PiS‑u
To będzie ostatni odcinek show "Tomasz Lis na żywo". Decyzję o tym, że format znika z anteny TVP, podjął jeszcze poprzedni prezes stacji, a obecny - Jacek Kurski podtrzymał tę decyzję. Prowadzącemu zarzucano przede wszystkim stronniczość i brak obiektywizmu, co ostatecznie doprowadziło do tego, że nie przedłużono z nim umowy.
Wiele osób spodziewa się, że w związku z tym dziennikarz zaplanował spektakularne pożegnanie. Jedno jest pewne, nie będzie to odcinek pozbawiony emocji. Prowadzący zaprosił do programu m.in. pierwszego prezydenta wolnej Polski, Lecha Wałęsę, który o rządzącej partii ma jak najgorsze zdanie oraz prezydenta Bronisława Komorowskiego. Oprócz nich do debaty dołączą również dwaj byli premierzy, Włodzimierz Cimoszewicz oraz Marek Belka.
Tomasz Lis znany jest ze swoich ostrych komentarzy, które publikuje w internecie. Większość z nich kierowana jest przede wszystkim pod adresem prezydenta Andrzeja Dudy. Właśnie dlatego po ogłoszeniu przez dziennikarza nazwisk gości na Twitterze od razu ruszyła fala negatywnych opinii ze strony zwolenników prawicy. Czy prowadzący liczy na kolejny medialny skandal?
