Dziennikarka przeklęła na wizji. Mikrofon był bezwzględny
Wpadki na wizji zawsze rozpalają internet do czerwoności. To, co z pozoru nie powinno się przytrafić, zdarza się nawet doświadczonym dziennikarzom. Obecnie hitem sieci jest francuska prezenterka Karine de Menonville, która rzuciła wulgaryzmem na antenie.
26.09.2018 | aktual.: 27.09.2018 12:47
Programy na żywo mają w sobie wiele uroku. Mimo scenariusza pewnych rzeczy i reakcji gości nie da się przewidzieć. Czasem zdarza się też, że sami prowadzący ulegają emocjom i zapominają, że kamera i studyjne mikrofony wychwytują wszystko i tylko czekają na ich wpadkę. Tak było w przypadku Karine de Menonville.
Prezenterka prowadziła popołudniowy program na kanale BFMTV. Razem z dziennikarzami ekonomicznymi rozmawiała o rosnących podatkach. W pewnym momencie kobieta nie wytrzymała i dość wyraźnie użyła zwrotu, który nie powinien trafić na antenę. Kiedy zaczęła lecieć tzw. tyłówka, czyli końcowe napisy, de Menonville powiedziała "w du..".
Dziennikarka z całą pewnością wyciągnie wnioski i następnym razem dwa razy sprawdzi, czy mikrofony są wyłączone.