W TVP jak za starych lat. Widzowie nie mogli uwierzyć w to, co słyszą
09.01.2022 18:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na antenie TVP Info doszło w niedzielę do kuriozalnej sytuacji. W materiale dotyczącym spotkania papieża Franciszka z marszałkiem Senatu widzowie usłyszeli dobrze znaną melodię. Była to czołówka "Dziennika Telewizyjnego" TVP.
Na Twitterze można obejrzeć fragment programu TVP Info, w którym redaktor serwisu informacyjnego połączył się z reporterem znajdującym się przed budynkiem Sejmu. Tomasz Dunowski miał opowiedzieć, co mówi kancelaria Senatu na temat spotkania papieża Franciszka z marszałkiem Tomaszem Grodzkim.
I powiedział. Jednak większość widzów pewnie bardziej niż na jego słowach, skoncentrowała uwagę na dobrze znanej marszowej nucie, które wybrzmiewała w materiale. Oglądający TVP Info nie mogli zapewne uwierzyć w to, co słyszą. Jednak po chwili wątpliwości zostały rozwiane. W tle dał się słyszeć słynny motyw muzyczny z czołówki "Dziennika Telewizyjnego" TVP.
Skąd się wziął? Komentarze w sieci sugerują, że korespondent TVP Info był zagłuszany przez grupę ludzi, którzy krzyczeli też "Łże jak PiS". Chwilę później dziennikarz przeniósł się w inne miejsce.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że choć melodia z czołówki "Dziennika Telewizyjnego" kojarzy się przede wszystkim z propagandową tubą władz komunistycznych, to sam muzyczny motyw uznawany jest prawdziwą perełkę. Mało kto wie, że jego autorem jest Wojciech Kilar.
Dziennik Telewizyjny - Intro
Czołówka z podkładem muzycznym Wojciecha Kilara zadebiutowała w TV w maju 1973 r. Utwór wybitnego kompozytora towarzyszył "Dziennikowi Telewizyjnemu" do samego końca, tj. do ostatniego wydania, które wyemitowano 17 listopada 1989 r.