"Dzień Dobry TVN": Marta Wierzbicka zawstydziła Marcina Prokopa. "Cały czas patrzysz na mój biust"
Ostatnią bohaterką cyklicznego przeglądu prasy z gwiazdami w "Dzień Dobry TVN" była Marta Wierzbicka, która miała odnieść się do rewelacyjnych doniesień na swój temat. W rozmowie na ten temat mieli jej pomóc gospodarze porannego magazynu - Dorota Wellman i Marcin Prokop.
W pewnym momencie prowadzący "Dzień Dobry TVN" postanowili żartobliwie nawiązać do kwestii, pojawiającej się w kontekście młodej aktorki niezwykle często, czyli jej piersi. Temat ten nie znika z nagłówków kolorowej prasy, choć wydawałoby się, że został już wyeksploatowany do granic możliwości.
Gdy Marta Wierzbicka dzieliła się z prowadzącymi swoją opinią na ten temat, nie wytrzymała i postanowiła skomentować, krępujące spojrzenia dziennikarza.
- Jaki mam stosunek do afery z piersiami? Śmieję się z tego i śmieję się też z tego, że ciągle patrzysz na mój biust. Tu mam oczy - powiedziała aktorka.
Zaskoczony prowadzący, nie wiedział co odpowiedzieć. Próbował poczuciem humoru i zabawną ripostą zatuszować gafę.
- Nie patrzę na Twój biust. Po prostu mam zeza rozbieżnego. Ale mnie głowa boli jak próbuję ci się w oczy patrzeć - komentował Marcin Prokop.
Marta znana jest z ciętego języka. Myślicie, że jeszcze nas czymś zaskoczy?