"Dzień Dobry TVN": Maciej Szaciłło odchudził nową narzeczoną i pochwalił się nią w programie
None
Historia nietypowej miłości
Monika Mrozowska i Maciej Szaciłło w czerwcu 2013 roku poinformowali media o swoim rozwodzie. Ich decyzja była dla wszystkich zaskoczeniem, ponieważ w rodzimym show biznesie uchodzili za jedną z najbardziej zgodnych par. Nikt nie mógł uwierzyć, że ich miłość wygasła. Byli nierozłączni zarówno w domu, w pracy jak i na czerwonym dywanie. Wspólnie wychowywali dwie córki: Karolinę i Jagodę.
Choć wiele mówiło się o przyczynach rozpadu ich związku (m.in. o romansie Moniki z operatorem kamery, który pracował na planie wspólnego programu małżonków), oni milczeli jak zaklęci. Żadne z nigdy nich nie skomentowało doniesień prasy, dzięki czemu udało im się rozstać bez publicznego prania brudów.
O ile Mrozowska szybko ułożyła sobie życie u boku innego mężczyzny, o tyle Maciej długo nie potrafił znaleźć szczęścia. Jednak ostatnio coś się zmieniło. W studiu "Dzień dobry TVN" Szaciłło pochwalił się swoją narzeczoną, Karoliną Kopocz. Oboje opowiedzieli, w jaki sposób się poznali i dlaczego Maciej najpierw ją... odchudził!
AR/AOS
Monika ukrywa nowego ukochanego
Po rozwodzie Monika Mrozowska odcięła się od byłego męża i zaczęła nowe życie z operatorem TVN, Sebastianem Jaworskim. Odkąd na jej palcu pojawił się złoty pierścionek, od razu zaczęto spekulować o ślubie pary.
- Nigdy nie należy mówić "nigdy", ale na dzień dzisiejszy nie planuję kolejnego ślubu. Nie czuję takiej potrzeby. Nie wydaje mi się, aby legalizacja kolejnego związku miała coś zmienić. Na razie cieszę się chwilą. Biorąc pod uwagę, ile emocji wiąże się z ewentualnym rozwodem i jak się osiągnie pewien wiek, ma się bagaż doświadczeń, to do niektórych decyzji podchodzi się ostrożnie- powiedziała aktorka w jednym z wywiadów.
Jak się okazuje, innego zdania jest jej były mąż. Maciej Szaciłło pojawił się na kanapie w "Dzień dobry TVN", aby pochwalić się swoją nową narzeczoną. Para poznała się półtora roku temu i, jak sami zapewniają, była to miłość od pierwszego wejrzenia. Przynajmniej ze strony Karoliny, bowiem uwagę Macieja przykuła jedynie tusza dziewczyny.
"Wyglądaliśmy trochę jak Flip i Flap"
Ich pierwsze spotkanie nie należało do najbardziej udanych, ponieważ Szaciłło bardzo przeżywał w tym czasie rozwód z Moniką. Prasa zabiegała jednak o komentarz Macieja w sprawie rozstania z aktorką. Zgodził się udzielić wywiadu tylko dla jednego czasopisma.
- Pamiętam, że Maciek zgodził się na wywiad do mojego magazynu od razu. Pojechałam do niego bez makijażu, w szarej, wyciągniętej bluzie, w nieciekawym okresie w swoim życiu. Na samym początku wyglądaliśmy trochę jak Flip i Flap. Był to proces. Ja ważyłam 83 kg, Maciek 64. Maćka umysł zawiesił się na mojej tuszy. Było to coś, czego nie doświadczyliśmy do tej pory - mówiła Karolina.
- Wielu dziennikarzy do mnie dzwoniło. Zawsze mówiłem nie, bo to były moje sprawy prywatne, którymi nie chciałem się dzielić. Jednak, jak Karolina zadzwoniła, to coś takiego się stało. Spotkaliśmy się dwie godziny później. To był dla mnie dziwny impuls. Z jednej strony patrząc na Karolinę, była wtedy zdecydowanie grubsza, ja byłem przyzwyczajony do szczuplejszych partnerek - dodał Maciej.
- Nie podobają ci się grubsze kobiety? - zareagowała Dorota Wellman.
- Dorotko, bardzo cię lubię, ale jeśli miałbym wybrać sobie życiową partnerkę, to wolałbym szczuplejszą. Bo sam jestem raczej chudy - odparł.
Para wydała książkę
Szaciłło, który promuje zdrowe odżywianie, postanowił zafundować swojej dziewczynie metamorfozę. Karolina bez zastanowienia przystała na jego propozycję. Pod jego czujnym okiem udało jej się zrzucić 20 kilogramów.
- Moje wskazówki żywieniowe i to, co zaproponowałem Karolinie, zaczęło działać. Ona chudnie. Dostaliśmy propozycje napisania książki - powiedział Maciej.
Zakochani zaangażowali się w ten pomysł i tak powstała książka "Karolina na detoksie. Oczyszczanie organizmu w 7 dni", w której dziennikarka opisuje wszystkie etapy swojej diety. Ale to nie koniec wspólnych przedsięwzięć i planów pary!
Będzie ślub
Szaciłło przyznał, że w końcu znalazł kobietę, przy której zamierza spędzić resztę życia. Udało mu się zapomnieć o traumatycznym rozwodzie z Moniką i już wkrótce zamierza stanąć z Karoliną na ślubnym kobiercu.
- Będzie małżeństwo. Nie chcemy zdradzać szczegółów. Niedługo się pobieramy. Jestem bardzo szczęśliwy. Mam nadzieję, że Karolina również - wyznał.
Myślicie, że promowanie ukochanej w telewizji to dobry pomysł?
AR/AOS