Publicystyka"Dzień dobry TVN": Kinga Rusin nie lubi ryzyka?

"Dzień dobry TVN": Kinga Rusin nie lubi ryzyka?

Kinga Rusin do tej pory uważała, że jest kobietą ze stali. Ale zrozumiała, że ma za dużo do stracenia, by narażać się na niebezpieczeństwo, jakie niosą za sobą... sporty ekstremalne!

"Dzień dobry TVN": Kinga Rusin nie lubi ryzyka?
Źródło zdjęć: © Starnews.pl

Kinga Rusin jest kobietą spełnioną. Może być dumna ze swojej kariery, córek i nowego ukochanego prawnika Marka Kujawy. Nic dziwnego, że dziennikarka zrozumiała, że już nie musi nikomu nic udowadniać. Nawet podczas uprawiania ulubionych sportów ekstremalnych.

– Na kitesurfingu zdarzyło mi się kilka niebezpiecznych sytuacji. Dlatego teraz nie interesuje mnie, co mówią inni kitesurfingowcy, którzy są bardzo wyluzowanymi młodymi ludźmi. Teraz pływam w kamizelce, w kasku i zawsze mam przy sobie specjalny nóż do odcinania linek – zdradziła nam Kinga Rusin. – Mam dwójkę dzieci i po prostu nie mogę za bardzo ryzykować – dodała. Rusin przyznała również, że choć kiedyś wielką radość sprawiała jej sportowa rywalizacja z córkami, teraz zrozumiała, że czas oddać pole młodszym. – Starsza córka wygrała ostatnio ze mną na zawodach w konkurencji slalom gigant. Z jednej strony byłam z niej dumna, z drugiej pomyślałam, że czas na zmianę.

I teraz muszę już chyba przyznać, że wszystkie sporty ona lepiej ode mnie uprawia – zdradziła nam Rusin. Ale w oczach swojego ukochanego Marka Kujawy, którego poznała podczas jednego z kitesurfingowych wyjazdów, Kinga i tak zawsze będzie supermenką. Czy dziennikarka zdecyduje się zalegalizować ten poważny związek? – O takich rzeczach w ogóle nie chce mi się mówić – zbywa na razie temat.

Obraz
© (fot. Press Photo Center)
Obraz
© (fot. Starnews.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:

[

]( http://www.efakt.pl )
* Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)